Wersja do druku
do mnie- kiedy mam taki dzien, ze wiecznie chodzi za mną jedzienie to nieprzemawiaja zadne racjonalne argumenty!
moge pic wode,
herbnate
moge podjadac cos malokalorycznego,
moge zjesc jakblko..
moze czytac
bez znaczenia
i tak wczesniej czy pozniej pojde i wszamie te wspaniale ciastka..albo inne badziewia...
nie wiem...moze kiedys odkryje jakiegos motywatora :)...jak to sie stanie to na pewno dam wam znac 8)
o kurcze, dzisiaj nie pomogło nic :x :? :cry: :( :o no nie mogłam sie oprzec pokusie i się przejadłam, ku*** no :!: :!: :x :x więc jestem o jeden krok do tyłu :evil: :evil:
xixatushka nie traktuj tego w ten sposób bo jutro zrobisz to samo, musisz sie podnieść i iść dalej
wiem jakie to trudne bo sama przez to przechodze, wprawdzie już trochę wytrzymuję ale wiem ze w każdej chwli to moze wrócić :? bądź dzielna, trzymam kciuki :D
Nowicjuszka też tak miałam, jak za mną coś chodziło to nawet mogłam kilka godzin walczyć ale i tak potem poszłam i nażarłam sie :oops: :oops: wiec potem jak miałam na coś ochotę to od razu jadłam zamiast czekać do wieczora :roll:
:) :)
hejo :!:
Xixia :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: nie denerwuj mnie :!: ;) dzisiaj już łądnie, proszę mi się nie złościć :!:
Karpior fajnie napsialaś z tym tickerkiem :P :D spodobało mi się :D
a może np... umyć zęby :?: :lol: :lol: :lol:
Inezza :) ej! będzie git :D nie możemy się objadać :D :P :P
mycie zabkow podobno pomaga:D
za mną jak coś chodzi to nic nie pomaga :?
ale walczęęęęęęęęęęęę :!: :!: :!: :!: :!: :!:
no, no :!: :!: :!: :!: :!:
pewnie, ze walczysz :D :D :D :D :D :D
ja dzisiaj zrobilam zdj mojego brzuicha, myślałam, że jest lepiej
po kolacji chcialam coś zjeść, ale jak pomyślałam, że mój brzuch ma byc jeszcze gorszy stwoerdzilam:
"o nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee" tak byc nie moze :twisted: :twisted:
:D :D :D
generalnie nie ma jakiejs bardzo dobrej metody aby powstrzymac apetyt... ja uwielbiam czekolade , pizze i jedzenie ze sphinxa i jak juz poczuje zapach tego to nic nie jest w stanie mnie zatrzymac .... jedynie jekis wewnetrzny opor trzeba w sobie miec...ja niestety nie mam :(
to sie nazywa silna wola;D ja niestety za duzo tego tez nie mam;p
najlepiej jest sie "zlapać " w tym momencie, zanim się zaczniemy obżreać :P :P
mnie sie tak zdaje [przynajmniej :P
bo jak sie zacznie... :oops: :roll: :oops: :twisted: :twisted: :twisted:
tak a propos Grubasku Ty masz takie wymiary przy takiej wadze :?: :shock: :shock: :shock: :shock: