-
:(
nic mi sie nie udaje. zamiast chudnac tyje:( buuu
chyba jeszcze mniej bede jadla bo 1000 to jakos mnie rozwydrza i nie moge zastopowac na czas:( przekraczam limit codziennie i to chyba codziennie wiecej:( jestem slaba...
moze 800kcal bedzie lepsze? przynajmniej caly czas bede glodna..
ogolnie rzecz biorac jestem smutna i zal na siebie, ale jeszcze nie rezygnuje.
-
Witam!
Szkoda, że nikt już tutaj nie zagląda. Ja przyznam się, że też nie codziennie jestem na forum. Prawdę mówiąc to kiedy czytam te wszystkie posty to robię się głodna :) Ale chciałabym czasem pogadać z Wami.
Odchudzam się od tygodnia i jak narazie tylko dwa razy przekroczyłam limit o około 100kalorii!!! :lol: Schudłam przez ten czas 2 kg i jestem bardzo zadowolona z tej diety.
Pozdrawiam wszystkich i czekam na posty od Was!!! :P
-
Cześć Karolciaaa .
Przepraszam że tak długo nie pisałam ale jakoś nie miałam czasu i natchnienia. Powiedz ile juz udało ci sie zrzucić ja ważyłam sie w czwartek tj. 9.09 i było 4 kg mniej :lol: Może to nie wiele ale myślę że w takim tępie to do sylwestra będzie 70 kg. Chociaż to i tak dużo ale mnie to by bardzo ucieszyło.Byłaby to moja waga przed zajściem w ciążę.
Limit 1000 kalorii jest mi trudno utrzymać ale staram sie nie jeść chleba i ziemniaków i myślę że wychodzi tak jakoś 1200 -1300 kalorii.
Proszę napisz co u Ciebie!
Pa!
-
-
Batik,ja tez ciagle przekraczam mój 1000 miałam planować dokładnie i liczyć kalorie i jakos coraz bardziej sobie pobłażam :(
Odezwij się jak ci idzie może razem na cały dzień coś ustalimy i uda nam się wytrawać,nie smutkuj,damy radę ,czekam na ciebie
Karolciaaa a ty planujesz wcześniej?