jak to jest, że (zgodnie z artykułem na tej stronie) zapotrzebowanie kaloryczne kobiety o zajęciu "siedzącym" jest 2300 kcal dziennie, ja tych kalorii przyjmuję ok 1000-1200, do tego 3 razy w tygodniu chodzę na aerobik i poza tym też jestem ciągle w ruchu, a schudnąć nie mogę?

czy ktoś może wie ile kalorii potrzebuje organizm do utrzymania funkcji podstawowych (temperatura ciała, sprawność umysłu, normalne funkcjonowanie)? bo słyszałam, że około 1000, ale nie wiem ile w tym prawdy... a przecież to też powinno się uwzględniac przy obliczaniu kalorii spalonych danego dnia..