Zdrowe desery

oooo taaaak zgadzam się z pianną, ze wszystkich deserków najbardziej lubię kiełbaskę :D

a macie może jakieś przepisy na nisko kaloryczne wypieki?

nie pieke :P

Ja piekę dość czesto ciasto marchewkowe. W Polsce nie jest zbyt popularne, ale szkoda, bo naprawdę bardzo smaczne, no i zdrowe. Tutaj macie przepis

300g mąki razowej
5 średnich marchewek-ugotowanych
2-3 łyżki oleju roślinnego
2-3 łyżki miodu lub brązowego cukru lub syropu klonowego
1 jajko
1 łyzeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu-kto lubi
1/4 łyżeczki soli-szczypta
pokrojone drobno orzechy-kto lubi

Przygotowanie: piekarnik nagrzewamy do 180 st.
-mieszamy mikserem jajko, miód,olej
-dodajemy mąkę, proszek do pieczenia, cynamon, sól
-dodajemy drobno posiekaną marchew i orzechy
-smarujemy blaszkę masłem
Pieczemy 35-40 min

oooo ciasta marchewkowego jeszcze nie próbowałam....
więcej, proszę o więcej :D

A duze to wychodzi, i ile kcal tluszczu bialka weglowodanow, bo tylko dla mnie to wiesz :? nieupiecza jak duze

Mnie tego wychodzi taka mniejsza blacha ale da się rodzinkę ze średnim apetytem wyżywić :)
co do tłuszczu węglowodanów itd. to przyznam szczerze że nie wiem, ale tak na chłopski rozum to tłuszczu tu dostarcza olej, no i orzechy ... wiec jak ktoś chce wersję super light to lepiej nie dodawać orzechów, choć ciasto na pewno straci trochę na smaku ...

a z serii dietetyczne wypieki : :lol:

Kulki orzechowo-figowe

Namoczyć na noc 2 opakowania fig.
Wyprażyć w piekarniku (niska temperatura i częste mieszanie) 10 dkg pestek dyni, 10 dkg pestek słonecznika i 10 dkg dowolnych orzechów.
·Zemleć w maszynce do mięsa namoczone figi i wystudzone nasiona.
·Dodać 1-2 łyżki wiórków kokosowych, szczyptę soli i łyżkę rumu (niekoniecznie). Wymieszać.
Formować małe kuleczki. Każdą obtoczyć w wiórkach kokosowych lub w maku.

Nie mają cukru i są pełne zdrowych składników. A w smaku ... poezja :)

A dla wszystkich, co lubią muffiny, przepis na beztłuszczowe muffinki light :D

1 1/3 szklanki mąki
niepełna szklanka cukru
4 ½ łyżki gorzkiego kakao
1 ¼ łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
¾ szklanki beztłuszczowego naturalnego jogurtu
¾ szklanki beztłuszczowego mleka
łyżeczka olejku waniliowego, lub prawdziwej wanilii
Piekarnik nastawić na 200 stopni C. Wymieszać mąkę, cukier, kakao, sodę i proszek do pieczenia. Osobno wymieszać mleko, jogurt i wanilię. Suche składniki połączyć z płynem i lekko wymieszać. W otwory formy muffinowej włożyć papierowe foremki, bądź nie. Napełniać otwory do ¾ wysokości. Piec ok. 20 – 25 min. Przed wyjęciem z pieca sprawdzić muffiny czy są gotowe patyczkiem.

A ja zamiast cukru dodaję słodzik w proszku i też są słodziutkie :)

Jeszcze od czasu do czasu robimy z mamą torcik, na który przepis znalazłam kiedyś gdzieś w necie. Wychodzi osiem porcji, po 160 kcal każda :)

1/2 kg malin - 2 łyżki soku z cytryny - 4 łyżki cukru pudru - mały jogurt naturalny - duża paczka podłużnych biszkoptów - galaretka malinowa w proszku.

Maliki skropić sokiem z cytryny, posypać cukrem pudrem i zmiksować. Dodać jogurt i wymieszać. Galaretkę rozpuścić w 150 ml gorącej wody i przestudzić. Maliny połączyć z galaretką i wstawić do lodówki. Wyjąć dopiero, jak zacznie się lekko ścinać . Foremkę keksową wyłożyć folią aluminiową tak, aby spore kawałki wystawały poza foremkę; dno foremki wyłożyć biszkoptami, wlać połowę masy malinowej, położyć następną warstwę biszkoptów, wlaćresztę masy i przykryć ostatniąwarstwą biszkoptów; folią aluminiową przykryć torcik i lekko go przycisnąć; wstawić do lodówki aż się zetnie (najlepiej na noc) Następnie foremkę wyjmujemy z lodówki, odwijamy folię, przekręcamy foremkę do góry dnem wykładając torcik na deskę lub duży talerz i zdejmujemy folię; kroimy torcik na 8 plastrów i zajadamy się :)

Ojoj dzis próbowałam mame namówic na marchewkowe to mnie wysmiała...

Oleńka, skąd bierzesz te wszystkie przepisy? nie są trudne w wykonaniu, a brzmią smakowicie :)

a tak z innej beczki - co to są muffinki? :oops:

Omega83 - mam taki zeszyt z dietetycznymi przepisami, które zbieram od znajomych, rodziny, z TV, internetu, czasopism, sama czasem coś wymyślę ... Słowem - wszystko jest dla mnie inspiracją. Lubię pokucharzyć i stąd tyle tego :)

Wyszperałam jeszcz taki przepisik z truskawkami, wprawdzie nie ma sezonu, ale u mnie w delikatesach Centrum można kupić mikropojemniczek za 6 złotych, więc na wszelki wypadek podaję :)

A więc :D do tego deseru potrzeba 150 g truskawek, jedno jajko, dwie łyżeczki czegoś słodkiego (cukru albo słodzika), no i 1/4 torebeczki cukru waniliowego.
Oddzielamy białko od żółtka, żółtka ubijamy mikserem z cukrem (słodzikiem) i cukrem waniliowym na gęstą i jasną masę. Białka ubijamy natomiast na sztywną pianę. W żaroodpornej miseczce układamy umyte, odsączone i osuszone truskawki (naturalnie bez tych zielonych szypułek !). Łączymy masę żółtkową z tą z białka i zalewamy truskawki. Miseczkę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy, aż pianka się zarumieni, co zajmuje mi ok 8 - 10 minut.

Jedna porcja to ok. 200 kcal