Wersja do druku
ehh skąd ja to znam .... ta miłość do makaronu.... chyba powinnam być włoszką ;)Cytat:
Zamieszczone przez Nantosvelta
nie martw się kochana nie powinno być źle :)
Verdona- zawsze lepiej paprykę niż ciacho ;)
a ja dziś dożarłam łyżeczkę masła (ot tak :/- dziwna jestem ;) )
trochę sucharków
i surówkę- także nie jest źle chyba dojadłam coś koło 60kcal także jest ok :)
niby miałam nie dojadać ale 'trudne dni' robią swoje :D
Jeeeny...czy tylko ja jestem taka głupia że mi od razu nie wychodzi? ;(
Na razie sie trzymam:) Nantosvelta, główka do góry!
Łatwo powiedzieć :?
aj makaron nie ejst taki kaloryczny pod warunkiem ze nie zajemy go z jakim sosem..on naprawde ma duzo walory :) jak znajde o nim artykuł to tu go wklepie:)
OTO Dowod na To ze makron nie Tuczy!
artykuł z gazety o zdrowym stylu zycia :!: :wink: wiec nie musimy go eliminowac ja jem go 3 rzy w tygodniu i przewaznie na sniadanie zeby pozniej moc go spalic w ciagu dnia :wink:
Wbrew powszechnej opinii, makaron jest produktem niskokalorycznym i zawiera bardzo mało tłuszczu. To nie makaron tuczy, ale przede wszystkim dodatki, które razem z nim zjadamy (mięso, ser, zawiesiste sosy). Poza tym jest on niezwykle pożądanym składnikiem codziennego jadłospisu. Produkty zbożowe, a w tym właśnie makaron, ryż, pieczywo, powinny być bowiem bazą posiłków. W tzw. piramidzie zdrowia, którą opracowali amerykańscy naukowcy, zajmują one 40% zapotrzebowania energetycznego.
Makaron jest doskonałym źródłem składników spożywczych, takich jak skrobia, błonnik pokarmowy, witaminy, żelazo czy magnez. 100 g makaronu zawiera 74-75% węglowodanów, 12,5% wody, 10-13% białka, 0,6-1,0% soli mineralnych i jedynie 0,5-1,0% tłuszczu. Taka porcja dostarcza 360 kcal energii. Ponadto w 100 g ugotowanego makaronu znajduje się 79 mg potasu, 13 mg magnezu, 11 mg wapnia, 1,6 mg żelaza oraz witaminy B1, B2 i PP oraz tylko 1 mg sodu.
Podstawowym składnikiem makaronów są węglowodany złożone, z których każdy 1 gram zapewnia organizmowi 4 kalorie. W odróżnieniu od cukrów prostych, znajdujących się m.in. w słodyczach, dostarczają długotrwałej energii, gdyż są wolniej wchłaniane i spalane, dając uczucie sytości, które odczuwamy przez wiele godzin. Życzymy smacznego!
To milusio, bo uwieeelbiam makaronik:D i ryżyk też :) W ogole lubie jedzonko,hehe :wink:
No ja też uwielbiam makaron, ale musze go wolno jeść żeby do mózgu dotarło że jestem najedzona...;)
makaron.... makaron..
a ja mieszkam od poł roku we wloszech... :lol:
dzisiaj upał..więc makaron był na zimno...
makaron jest codziennie na obiad... :cry:
dzis byl dobry...
makaron "penne" czyli grube rurki ścinane na ukos
pomidor w kostkę parę oliwek zielonych pokrojonych
kilka lisci bazylii
i tuńczyk z puszki...
dobre--właściwie sałatka :D
to prawda. makaron nie tuczy...ale nie wolno go polewac okropnymi sosami...posypywać parmezanem...to zbrodnia!
ja opracowalam sobie kilka zdrowych sosow light do makaronu :D
a z kompulsywnym równiez walcze. musze. wazyłam juz 65kg i wróciłam do 71 :oops:
wstyd, Anka ! wstyd!!!!!
żarcie nade mna panuje..nie umiem sie powstrzymywać...
walczmy laski. walczmy :roll: