-
Ja stosuję ta metodę.
Ja liczę kalorie, i muszę uczciwie przyznać, że warto to robić. Dzięki temu zawsze mam kontrolę nad moją wagą i wiem, na co moge sobie pozwolić. Z mojej najwyższej wagi (49 kilo) zeszłam dzięki temu do 45 kilo :) (moja obecna waga). Teraz chcę uzyskać 41-42 kilo. I wierzę, że mi się uda! Dodatkowo biegam, bo dieta ma sens tylko wtedy, gdy jednocześnie ćwiczymy. :!: :!: :!:
Więc kochane grubaski, kalorie to dobra metoda, ale tylko wtedy, gdy konsekwentnie przestrzegamy dziennego limitu. Nalezy kontrolować ilośc kcal, a nie tylko ją zapisywać.
-
No to gratuluje...
ale chyba przesadzasz całe życie na liczeniu kcal? :?
41kg :shock:
cóż moze gdy masz 2kg "nadwagi" to liczenie kcal jest przyjemne... ale gdy robisz to 4 miesiac liczac na efekty, a nie tylko liczysz dla przyjemności to juz nie jest tak fajnie.... :?
-
Ale to naprawdę przynosi efekty, tylko trzeba być konsekwentnym. Nie chciałam, zeby to co napisałam, zabrzmiało jakoś źle, ale ja np. jem jakies 500 kcal dziennie, i już widać efekty :) Trzeba tylko chcieć :)
Pozdrawiam i życzę sukcesów :)
-
wiesz ja też jadłam po 600kcal...
potem 850kcal... a po 3 miesiacach organizm się buntuje i chce jeść!
taka prawda!
efekty są pewnie, ze tak... ale o tym chyba juz wiemy :!: :?
w czym problem?
-
tak tak...efekty to zobaczysz dopiero za jakis tydzien,dwa ....moze trzy,jesli silny organizm masz-jak nie bedziesz miala sily z lozka wstac:] wiesz,ja tez jechalam poznizej tysiaca i nic dobrego z tego nie wyniklo...na szczescie nie trwalo to dlugo,w pore sie opamietalam..i dlatego pisze-nie ze zlosci czy cos,ale wlasnie po to,zeby ktos inny uniknal mojego bledu-na 1000 sie slicznie chudnie,a po 500 czekaja cie dwie drogi-albo szpital,albo jojo....prosze,zastanow sie dobrze-lepiej chudnac miesiac dluzej,ale na stale,niz szybko i na chwile...pozatym..ile masz wzrostu,ze chcesz tyle zrzucic?? w kazdym razie pozdrawiam:))
buziaki:*
-
lalunia zgadzam sie z Tobą wystepuje bunt!!! co innego posiadac 4kg nadwagi a np 20 kg w pewnym momencie trzeba zmienic diete organizm sie nudzi oj i to bardzo szybko...Ja jestem na 1000 nie przekraczam narazie 4kg w plecy zobaczymy jak bedzie dalej
-
tak tak...efekty to zobaczysz dopiero za jakis tydzien,dwa ....moze trzy,jesli silny organizm masz-jak nie bedziesz miala sily z lozka wstac:] wiesz,ja tez jechalam poznizej tysiaca i nic dobrego z tego nie wyniklo...na szczescie nie trwalo to dlugo,w pore sie opamietalam..i dlatego pisze-nie ze zlosci czy cos,ale wlasnie po to,zeby ktos inny uniknal mojego bledu-na 1000 sie slicznie chudnie,a po 500 czekaja cie dwie drogi-albo szpital,albo jojo....prosze,zastanow sie dobrze-lepiej chudnac miesiac dluzej,ale na stale,niz szybko i na chwile...pozatym..ile masz wzrostu,ze chcesz tyle zrzucic?? w kazdym razie pozdrawiam:))
buziaki:*
-
olgaaa89 a ile masz lat,ze chcesz do takiej wagi dobic??? :shock: I tak malo kalorii...uwierz mi, nie warto... :roll:
-
Ło matko. Jakbym wazyla 49 kg to bym byla, hmm... szkapa?
A jakbym mogla napisac, ze moja najwyzsza waga to bylo 49 kilo to...no nie moge sobie tego wyobrazic. To bym zalozyla jakis klub czy cos. Rany, a moja najwyzsza waga to bylo 79.
No ale wracajac do tematu:
jedz wiecej!! co z tego, ze schudniesz jak nie bedziesz mogla ruszyc reka ani noga? To nawet nikt Cie nie zobaczy, jak nie wyjdziesz z domu:D Opocz tego, ze masz byc szczupla, to masz byc silna :)
-
Mam 16 lat, 167 cm wzrostu. A na takiej dietce około 500 kcal jadę już jakiś czas i nie mam żadnych złych doświadczeń. No i mam dużą wiedzę na ten temat, biore też witaminy. I jestem silna, bo mam siłę, żeby codziennie biegać :)
Pozdrawiam