nie jedz mniej niż 1000. A na efekty trzeba poczekać. Czasem tak jest, że jest jakiś zastój, zobaczycie, nie poddawajcie się! jeśli dalej tak bedziecie trzymac, to zobaczycie, że w grudniu będą efekty, obiecuję :]
Wersja do druku
nie jedz mniej niż 1000. A na efekty trzeba poczekać. Czasem tak jest, że jest jakiś zastój, zobaczycie, nie poddawajcie się! jeśli dalej tak bedziecie trzymac, to zobaczycie, że w grudniu będą efekty, obiecuję :]
Do Kamy i Agapinki :) : Dziewczyny,a z jakiej wagi startujecie i przy jakim wzroscie? aha i ile macie latek? :)
Witam, mi rówież sie wydaje, że coś (chociaż 1 kg) powinnyscie schudnąć. Ja jestem na 1000 tez od 1 listopada i już coś tam mi spadło. A może zamiast kg zmienia wam sie ciało. Kiedyś cwiczyłam dużo na siłowni, waga stała w miejscu a ubrania były duzo luźniejsze.
Może coś liczycie nie tak??? :(
No kurde nie jem bialego pieczywa, ziemniakow moze raz na tydzien... slodkiego nieraz i co.... NIC
Mam 166cm i ważę ok 73kg :cry:
Chce schudnąć......
MŁODY ANIOŁEK - waga poczatkowa to 58 kg. wzrost - 155, wiek - 23.
Chyba dam sobie spokój z liczeniem kalorii tylko zastosuje diete ŻP :) Może na takiej bedą jakieś efekty.
A co to jest ŻP?? :oops:
Ja juz sie przyzwyczaila do liczenia tych kalorii:) Wezme sie porzadnie za siebie i zrzuce te kilogramy :lol: Miejmy nadzieje :wink: Moze jak bede jadla naprawde tych 1000 kalorii dziennie to jakos achudne :wink:
ja wiem co to MŻ - Mniej Żryj :)
ŻP - Żryj Połowe- nazwa nie za bardzo ale... :)
w takim razie z ŻP miałabym problem, bo zawsze zjadam wszystko do końca, jak mam na talerzu. Nie potrafiłabym zostawić czegoś. Pół pizzy? Pół sałatki z miseczki? Pół kanapki? U mnie by nie przeszło hihi
Ja stosując 1000 kcal schudłam w 2 miesiące 10 kg potem powolutku zgubiłam jeszcze 3, od dzis znów wracam do diety bo przez miesiąc miałam przerwę. :oops: