kiedys wzylam zieniaczki i 100g ta taki naprawde malusi ziemniaczek,jednak ziemniaki sa ciezkie
Wersja do druku
kiedys wzylam zieniaczki i 100g ta taki naprawde malusi ziemniaczek,jednak ziemniaki sa ciezkie
o jaaa !! a ja zjadłam takie 3 duze <sciana> i skoro malutki to 100 g to nie wiem ile wazyly moje :cry:
nie no hiphoperka nie ma co sie zalamywac;) po pierwsze ziemniaki nie sa wcale tak bardzo kaloryczne(jesli nie polewamy ich tluszczem czy sosem) a poza tym taki sredni ziemniak nie wazy znowu tony:D Przed chwilka poszlam do kuchni i zwazylam ,wedlug mnie,takiego przecietnego ziemniaka. Co prawda dla kazdego przecietny ziemniak moze wygladać inaczej, no ale mysle, ze ten byl naprawde przecietny:D Nie bylo to jakies wyrosniete monstrum,ani mikrob,a taka sobie zwykła pyrka:Di wazyla 148g. Duzej roznicy nie ma :)
No to nie jest źle... A jaka była mniej więcej jego wielkość? był jak.. piłka tenisowa może?
Własnie napisałam do tej firmy agropole z zapytaniem o kalorycznośc cebuli prażonej i mam nadzieję, że szybko uzyskam odpowiedź. Jak będzie to wtedy Was poinformuje ;)
a te ziemniaki to mnie też dobijają ;/
Hymm.. a może tak ktoś posiadający wagę zważył by ziemniaki do obiadu przed ugotowaniem, a potem po ugotowaniu.
Następnie powiedźmy zgniótł te ziemniaki, wziął je na łyżkę i tak zważył, ile waży taka zwykła łyzka ugotowanych ziemniaków :P Może to będzie tak przynajmniej dla orientacji .. ;p chociaż w sumie co to za różnicę zrobi ... ech
JA sama staram sobie radzić jakoś bez wagi, ale będąc na diecie i licząc kalorie to raczje trudno jest .. heh
buziaki dziewczynki ;*
To czekamy na wiadomości o cebulce :)
No własnie, ja też nie mam wagi... Więc fajnie by było jakby się znalazł ktoś taki miły i zrobił to o co olcieek prosi :D
jeśli agropole nie podaje na opakowaniu, to pewnie nie liczyli kaloryczności :? A może niepotrzebnie tak pesymistycznie podchodzę :P
Ja gotowane ziemniaki jem teraz rzadko, bo prawie w ogóle ich nie jem, ale jak ugotuję to sprawdzę. Tylko chyba przy dietkowaniu, takim np. na 1000 kalorii, chyba warto zaopatrzyć się w wagę, nawet najtańszą. Ja własnej nie mam, ale na czas diety pożyczam od mamy 8)
Z ta wagą to tak łatwo powiedzieć ..
Ktoś ma, ktoś nie ma.
Po to jest to forum żeby się pytać kogoś kto ma :P
hehe,ale ze mnie czubek. Poszłam do kuchni i zaczelam mierzyc ziemniaki linijka:D Dobrze,ze nikogo w domu nie ma;) Wiecie,raczej teraz ziemniaczkow nie ugotuje,ale zmierzylam 100g ziemniaka i uwaga: długość-9cm, szerokosc 5,5cm, grubość 3,5cm. Jakis dziwny ksztalt ale coz,taki byl 100g ziemniak. :lol: Tylko nie wiem czy komus to cos da? No,mozecie chociaz sobie takie cos narysowac i mniej wiecej zobaczyc jakiej to wielkosci wyjdzie(albo z plasteliny ulepic;)
MłodyAniołek :arrow: No to jak znalazłaś takiego ziemniaka, który waży równo 100g to weź go rano ugotuj i sprawdź jego wagę po ugotowaniu, a potem jeszcze go rozgnieć i powiesz nam na ile łyzek taki 100 gramowy ziemniak się mieści :P
Będziemy teraz jadły ziemniaki gniecione i będziemy liczyc na łyżki :P