Oj nie można tak zupełnie się poddawać :( Może trochę ruchu, tak dla własnego, lepszego, samopoczucia? Trzymam kciuki!Cytat:
Zamieszczone przez ugi3
Wersja do druku
Oj nie można tak zupełnie się poddawać :( Może trochę ruchu, tak dla własnego, lepszego, samopoczucia? Trzymam kciuki!Cytat:
Zamieszczone przez ugi3
Ale ja ruch mam: 2x siatkowka i 2x basen. Pisalem ze nie cwicze w domu a i pewnie kiedys do tego powroce.
4x ruch w tygodniu powinien zupełnie wystarczyć - w takiej sytuacji bym się nie przejmował specjalnie nie ćwiczeniem w domu ...Cytat:
Zamieszczone przez ugi3
I jak tam waga i inne wymiary?
Tragedii nie ma jak na ten okres. Kupilem mase odpowiednich produktow by powrocic do 92 kg (do zbicia 4 kg). A potem moze i nizej. Obadamy.
No tożyczę owocnych badań ;)Cytat:
Zamieszczone przez ugi3
Wydaje mi się, ze przy tym co juz osiagnołeś w zupełności nie musisz sie na maxa katować żeby chudnać. Powoli a dojdziesz do celu. Tak jak Alek mówi. SIatkówka i basen to w zypełnosci wystarczajaca ilość ruchu do spalania kalorii. Moze nie będziesz przy tym mega rzeźbił mieśni ale spalać tłuszcz bedziesz. Silnej woli i wytrwałości chyb anie musze ci życzyć. Sam sobie swietnie radzisz ;)
Nie jest źle. Waga wprawdzie nie spada ale jem malutko. To sie odplaci.
A ja zjadłam wczoraj olbrzymiego snickersa. Ja juz miałam piękne 92kg a od tygodnia waga wzrasta i dzisiaj juz rowne 93kg :( Chyba trzeba zacisnąć pasa jeszcze bardziej :evil:
Byle nie za mało bo wtedy metabolizm Ci się zwolni ...Cytat:
Zamieszczone przez ugi3
I jak Ci tam idzie?