Waga caly czas stoi. Troche to dziwne. Od srody mialem ciagly ruch siatka-basen-siatka, jadlem nieduzo a i tak spadku nie ma. Ale jestem cierpliwy.
Wersja do druku
Waga caly czas stoi. Troche to dziwne. Od srody mialem ciagly ruch siatka-basen-siatka, jadlem nieduzo a i tak spadku nie ma. Ale jestem cierpliwy.
Chudnięcia nie da się przyśpieszyć, a nawet gorzej, jak deficyt kalorii jest zbyt duży (dużo ruchu i/ub za mało jedzenia) to metabolizm zwalnia i może być nie tylko, że waga wolno spada ale wzrośnie kiedy tylko zaczniesz więcej (niekonoecznie musi być dużo) jeść kiedy organizm wychodzi z trybu głodówkowego i chce "odzyskać" zapasy - nie zawsze tak jest i kluczem jest dobre wyczucie własnego organizmu ... trzymam kciuki, że będziesz miała trwałe (nawet jeśli małe) spadki!Cytat:
Zamieszczone przez ugi3
Ja mojej wagi nie lubie. Tęsknie za czasami kiedy kilogramy spadaly szybko. teraz musze sie nieźle napracowac na spadek jednego kilograma, a to bynajmniej mnie nei motywuje.
...a z czasem jest coraz gorzej - z zycia wzięte :)
Cześć UGI! Czy możesz podac mi coś więcej na temat diety kopenhaskiej. Widze że przynosi efekt. Jestem zawodowym żołnierzem i moja waga chyba w jeszcze gorszym stopni mi nie słuzy niz twoja.
Moja masa to 104 kg przy 175 cm.
Pozdrawiam
Haj, ale my "weterani" ten kilogram Ci docenimay bo wiemy ile potu i siły walki kosztował!Cytat:
Zamieszczone przez nargila
Hej Ugi,
Ja na tym portalu od wczoraj. Piszę, bo innego zawodu dobie nie wyobrażam, niż właśnie dziennikarza ;) To tez mnie motywuje do działania, nie wiem tylko, czy robię to w tej chwili mądrze, ale to już inny temat...
Pozdrawiam:)
I jak cierpliwość? Są zmiany czy brak czasu?
Hmmm wiecej info o kopenhaskiej na pewno znajdziesz na googlach :D
Hej Ugi co tam u Ciebie?
Szukam inspiracji.....