Synteza
Wzrost: 175 cm
Waga: 80 kg
Cel: ok. 70 kg i fajny wygląd ;]
Balast
Nigdy nie ważyłem tyle ile powinienem. Już w przedszkolu wołali na mnie "grubas". Ciężkie przeżycia jak na dziecko ;]. W wieku 6 lat wyjechałem na rok do USA i tam dopiero się zaczęło. Hamburgery, kurczaki, pizza, banany, słodycze, cola i inne, maksymalnie tuczące produkty. Wróciłem o połowę grubszy, niz wyjechałem. Przez całą podstawówkę było tak samo, gruby, gruby, gruby. W 5. klasie zacząłem interesować się piłką nożną. Z czasem codziennie spędzałem kilka godzin na boisku i było już trochę lepiej. Z moją wagą, kondycją i kolegami. Wtedy zdarzył się kolejny wyjazd do Stanów, tym razem tylko dwymiesięczny. Efekt był jednak taki sam. W gimnazjum i na początku liceum byłem takim uroczym, trochę puszystym kolegą, ale się tym przestałem przejmować. Waga - maksymalnie 86 kg przy wzroście 175 cm.
Zmiana
Niedawno skończyłem 18 lat. Myślę, że to dobry moment, żeby coś w sobie zmienić. Chciałbym w końcu zobaczyć na swoim brzuchu jakikolwiek mięsień, chcę zlikwidować biust, odchudzić nogi i zmieścić się w moje genialne ciemnozielone bojówki, rozmiar 32 ;]
Plan
Mam zamiar wyrzucić z jadłospisu słodycze, ciasta, jasne pieczywo, napoje gazowane i inne słodzone (do picia tylko woda i herbata bez cukru). Ograniczę spożycie pieczywa do 2 kromek chleba razowego dziennie. Ostani posiłek będę jadł o 19.
Już od 2 tygodni chodzę na siłownię 2 razy w tygodniu, więc będę to kontynuował. Raz w tygodniu, w niedzielę, gram z kolegami w piłkę nożną na dużym boisku, 2x45 minut. Niedługo zrobi się zimno, więc przeniesiemy się na halę + zaczniemy sezon siatkówki. Do tego dochodzą lekcje wf, więc z moim "ruszaniem się" nie jest tak źle ;] Ale to wszystko nic nie da, jeśli nie zmienię swojej obecnej diety.
Raz w tygodniu będę pisał raport z moich postępów. Wish me luck ;]
Zakładki