no bo przecież nie moge sie poddać :) wychodze z diety :)

Witam!
Odchudzam sie od czerwca 2006.
Schudłam ok 23 kg przy diecie 1000kcal oraz siłowni i baseniku.
Ostatnio bardzo sobie pofolgowałam a kiedy wczesniej miałam watek i dzieliłam sie z wami dziewczynki swoimi problemami bardzo mi to pomagało wiec i teraz zakładam wiec moze ktoś sie do mnie przyłaczy? zawsze jest rażniej :) wiec serdecznie zapraszam
bede tutak zapisywać na koniec dnia ile zjadłam i ile kaloryjek mi to zajęło oraz ile cwiczyłam itd
oczywiscie liczę na wasze wsparcie i karcenie gdy bede chciała siegnąć po słodycze bo ostatnio nie moge sie powstrzymać i po świętach ciagle jem :( ale dziś pierwszy luty wiec moze pora wziać sie w garść bo z diety 1000 kcal w ciagu paru dni zrobiła mi sie 2000 albo 2500 :( ale od dziś koniec!

ZApraszam serdecznie wszytskie Panie :)

Witam, postaram się tu zagladać, bo tez chce schudnać i tez z dieta 1000kcal!w miare wolnego czasu postaram sie tu zapisywac jak mi idzie. U mnie najgorzej jest z wieczorami, bo caly dzien sie trzymam, a wieczorem jak juz moja niunia pojdzie spac to wtedy mysle co by tu zjesc...I zazwyczaj konczy sie tragicznie... Może tym razem mi sie uda. Co do cwiczen to nie za bardzo mam czas, wiadomo jak to przy malym dziecku, ale stram sie pocwiczyc choby pol godziny dziennie, robie 6 weidera, dzis 14 dzien. Chetnie poszlabym na basen czy aerobik, ale narazie to nie wchodzi to w gre...
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoje odchudzanie!

Dziewczyny, uda Wam się!

nio wlasnie wieczorkami jest najgorzej
cały dzien sie trzymam w miare a po 18 jak wiem ze mi nie wolno to sie napycham jak nie wiem cio :/

a ty chcesz jeszcze chudnąć czy wychodzisz z diety?ja wychodzę;)

nie no ja chce wyjsc z dietki ale pewnie i tak jeszcze troche ubedzie mnie podczas wychodzenia :)

nono to fakt że cię ubędzie. trochę sięboję teg powrotu że np juz przy 1800 będe miała więcej na wadze bo się więcej je;( dlatego chciałam więcej schudnąć ale mama mnie zabije

NO JA TEZ MIAŁAM TAKI CEL ZEBY WICEJ SCHUDNAC ZEBY MIEC WIEKSZE "REZERWY" ALE WIDZE ŻE JUZ POWOLI WYMIEKAM WIEC WOLE POWOLI WYCHODZIC DIETKI NIZ SIE MECZYC A POTEM MIEC MEGA JOJO :(

cześć paulaniunia......!nie martw się tym,że jesz o dużo za dużo!....twój organizm po prostu już nie wytrzymuje tych ograniczeń.......czytałam, że dużo ćwiczysz :o myślę,że to jest powodem niekontrolowanych napadów głodu......ja mam to samo :oops:

masz moze jakis sposób na te napady jedzeniowe?
bo ja nie umiem sobie z tym poradzić i strasznie sie ich boje...potem mecze sie na siłowni czy na basenie albo na jednym i drugim na raz...
dzisijszy dzien oceniam srednio na pewno jest wiecej niz 1200 kcal
pewnie koło 1400-1500 wlasnie dojadłam sobie jabłkiem :( trudno ja juz nie wiem co robic