ja lubie chodzic po górach :), nawet taki normalny spacerek jest przyjemny :D, a codzienne chodzenie, szybki marsz dają niepostrzeżenie rewelacyjne efekty :)
pozdrowienia ;)
Wersja do druku
ja lubie chodzic po górach :), nawet taki normalny spacerek jest przyjemny :D, a codzienne chodzenie, szybki marsz dają niepostrzeżenie rewelacyjne efekty :)
pozdrowienia ;)
na prawdę? To cudownie, mam nadzieję, że schudnę, choć 1 kg - 1,5 kg podczas tych 11 dni.. Właściwie.. przez 9 będzie chodzenie :-) Myślałam, ze skoro wybiorę obóz wędrowny to pomoże mi ta aktywność w schudnięciu.. i może pomoże :-)
A żeby schudnąć chociaż tyle co napisałam to ile powinnam kalorii spożywac dziennie mniej wiecej. I jakie produkty są wskazane, by trzymac diety i mieć siłę?
No 2 tygodnie ruchu szału nie robia, więc sobie za duzo nie obiecuj, cos na pewno schudniesz, ale tłuszczyku sie za duzo nie pozbędziesz. A na dzien dobry to sie szykuj na zakwasy, więc duzo wody, witaminy C i po każdym dniu marszu soldne rozciagnięcie mieśni i nie ma, że boli :P
Pozdrówki ;)
tez prawda, choc wcale nie musi tak, zalezy jaka masz budowe cialka :), a zakwasow nie musisz miec jeśli wczesniej tez duzo sie ruszalas. Twoja dawka kalorii powinna byc 1900-2000 tak mi sie wydaje ;). Jak ja byłam na kursie jezykowym to do szkoły chodziłam po 45 minutek :), przez 3 tygodnie ubyło mi 6 kg, a wszystko jadłam aż do uczucia sytości :D, więc wiesz :), tylko że mi miało z czego ubywać ;)
3maj sie, buźka :**
Można bardzo dużo schudnąć, bo takie chodzenie cały dzień, zwłaszcza z ciężkim plecakiem na grzbiecie, to ogromny wysiłek.
Kiedyś na takim tygodniowym wyjeździe chodziłam po 14 godzin dziennie (30-40km), a kiedy wracałm z trasy około północy, odechciewało mi nawet jedzenia i w efekcie nie jadłam zbyt wiele. Po powrocie zważyłam się wyszło na to, że musiałam chudnąc 1 kilogram dziennie!
Tyle, że nie sądzę, aby na zorganizowanym obozie wędrownym ktokolwiek ganiał ludzi po tak długich trasach.
hmm no fakt.. nie będzie to gonienie nas na takie trasy, ale nie musze chudnąć 1 kg dziennie. .wystarczy, że w ciągu całego pobytu schudne 1-2 kg to i tak będę zadowolona, że chociaż tyle.. Mam nadzieje, że tłuszczyk podda się urokowi polskich Karpat :-)
na pewnoe ;), tylko pamietaj pij dużo wody mineralnej albo z cytrynką :**
Zapamiętam! Kocham pić wodę, więc problemu nie ma.
:*:*
no to ja tez mam pytanko
od dwoch tygoni stosuje diete 1000 kcal wybieram sie w gory na jakis tydzien i zamierzam chodzic duzo jednak nie chce przerywac diety bo boje sie ze pozniej do niej nie wroce czy naprawde jest to konieczne??
nie chodzi o to zebys z dnia na dzień zaczeła jeść starsznie dużo. Tylko że 1000kcal dziennie przy takim wysliłku to za mało. Będziesz słaba, dlatego musisz jeśc więcej, ale wiadomo-zdrowo! I wydaje mi sie że to konieczne bo będziesz miała za mało energii na "bieganie" po górach :wink:
3maj sie :*