Zapomniałam dopisać, że tylko one mieściły się torebeczkach. O trampkach nie było mowy, a na bosaka za zimno na posadzce:P
Wersja do druku
Zapomniałam dopisać, że tylko one mieściły się torebeczkach. O trampkach nie było mowy, a na bosaka za zimno na posadzce:P
A chyba, że tak ;), u nas to nikt nie pomyślal o takim czymś, zresztą ja tam nie mam baletek :]