Wersja do druku
Jak w temacie... Co powinno sie jesc po cwiczeniach, tym bardziej, ze cwicze od 17-19 wiec przed cwiczeniami jem obiad a po cwiczeniach pozostaje tylko kolacja ktora powinna byc lekka. Lepiej zjesc warzywa (np pomidory z serem feta i oliwa) czy jogurt?
a jakie masz zapotrzebowanie bialka, wegli i tluszczy?
Ja proponuje godzinke przed ćwiczeniami zjeść obiad (tylko nie zbyt ciężki) a po ćwiczeniach obowiązkowo białko :) tym bardziej że nawet jedna z zasad odchudzania mówi że na kolację powinno sie jeść białko czyli np. serki wiejskie, kurczak, ryby itp
a gdzie wegle? co z bialkiem szybko przyswajalnym :)
pozdrawiam.
węgle najlepiej przed wysiłkiem, tak godzinke przed :) oczywiście można się zagłębiać w zapotrzebowania itp. ale uważam że najlepiej zacząć od podstawowej wiedzy :) może nie zasypujmy gradem informacji :)
no ja to wiem, ale niektore dziewczyny na tym forum twierdza, ze mozna jesc wszystko byle sie zmiescic w 1000kcal. bezsens. nie wiedza, ze trzeba obliczyc proporcje BTW, ale to ich problem.
a jogurtow nie jedz, zawieraja duzo cukru.
owoce to samo.
A ja wiem niki że Ty wiesz :D:D obie wiemy i na tym właśnie polega racjonalne odchudzanie :) przypadki juz różne na tym forum były :) nawet nie chce tego komentować, ale jak czytam, że ktoś jest na diecie 1000 kcal i do tego intensywnie ćwiczy (nie mylić z rozsądnie) a 400 kcal w tym limicie to ciastka itp to mi się krew buzuje
Btw Niki ile masz wzrostu??
169 cm, ale mam taka budowe ciala, ze mam wysokie otluszczenie, ponad 30% :oops: :oops: :oops: :oops:
Ja i tak przy Tobie kurdupel jestem bo 164 :):)