Witaj Maniu. Jak tam dietkowanie Ci idzie??
Wersja do druku
Witaj Maniu. Jak tam dietkowanie Ci idzie??
witam witam,aj nie bardzo ... cos mnie kolanko pobolewa chyba stara kontuzja sie odzywa, na trening z tego powodu nie poszlam ale za to zaraz wciagne dresik i pobiegne 4 km :) i z tą dietą kapusciana tez tak sobie ... jest ohydna, na poczatku pioerwszy raz dalo rade zjesc to zupke a potem fuj fuj i jeszcze raz fuj ! ale nadal jjem, jednak zmodyfikowalam nieco jadlospis pozostalym tj na sniadanko jjem jogurt potem owoca, potem zupka, potem owoc, znow zupka i tak wyglada moj dzienny posilek :) chociaz juz mi sie nie dobrze robi od tych zupek, ale zostaly mi jeszcze 3 słoje :( omg nie wiem czy dam z nią rade do konca tj do niedzieli, juz tam mnie slodkie ssie ale to wszamam jorurt albo owoca, poza tym waga mi chyba lekko ruszyla w dół o ok, 70 dag :) a i dodam jeszcze to juz moja ostatnia dieta ! stwierdzilam ze to nei dla mnie, po prostu sama bede sobie teraz opracowywac :) tu owoce tu jogurt, poza tym lubie cos tam pichcic :) to sobie zrobie a t osalatke owoca a toi koktajl no i dzienną racje ograniczam do 1500kcal i ani nizej ani wyzej nie wejde, postanowilam schudnac wolniej, ale powoli i twrale :)
Witaj Maniu. Bardzo rozsądnie piszesz. :) Lepiej powoli, ale trwale. Ja też zwykle sobie układam sama menu, bo tak jest łatwiej i jem co lubię. A zupka faktycznie niedobra, jeśli nie chcesz to nie musisz jej jeść do niedzieli, ale jeśli się zdecydujesz to trzymam kciuki. No i gratuluję spadku wagi!!! :)
no dziekuje :P oby tak dalej, ale cos mi sie zdaje, ze waga to i tak mi za bardzo nei spadnie bo mi sie tluszczyk miesniami zacznie wypelniac :) dlatego oprocz cwiczen musze sie bardziej ograniczyc, i do niedziele pewnie nie dotrwam pozatym mam urodziny w sobotke i przyjaciolka rowniez :) i jedziemy do innego miasta w sb i wracamy w niedziele, wiec tam raczej na imprezie z zupka kapusciana nie wyskocze <lol> tylko zjem sobie cos ale zdrowego a treningi od rana :) zeby i tak wyjsc na rowno ! nie poddam sie ! na pewno nie !
Witaj Maniu. Fajnie, że zapowiada się udana imprezka na sobote .:D U mnie coś się szykuje na jutro chyba, więc też będzie zabawnie. :) Pozdrawiam i życze udanego czwartku!!! :)
no no :D :) juz dzis wzielam sie za lekcje, zeby miec w sobote i niedziele lekcje :) dzisiaj jako tako sie trzymam, zjadlam na sniadanie 3 połówki kromek z szyneczka, potem 250 ml koktajlu bananowego ( moj przepis: 1 banan pokroic i wrzucic do shakera, zalac jedna lyzka miodu, tak na oko zalac ponad polowa szklanki mleka tego banana i zmiksowac wszystko az do puszystej piany) pychotka, idzie sie tym niezle nasycic a jak malo kalorii :) pozatym na obiad rybka z surowkami i dwa male ziemniaczki, teraz cappucino a na kolacje belriso i znow koktajl bo nie moge sie bez bananow obejsc :) tak ze 2 dziennie musze zjesc np w postaci koktajlu, a i mleko oczywiscie 0,5 % :) poza tym mhm wydaje mi sie ze tak na oko mi wyszlo to 1400 kcal nie przekrocze dzisiaj, noi oczywiscie 4 dzien A6W oraz 35 minut na stepperze i z 1h tańca :) pozdrawiam !! :*:)
Wszystkiego najlepszego Manieczko!!!!!!!! :D :D :D
dziekuje ! :*:*:*:*:) ale mialam wczoraj kaloryczny dzien oojooj ale potem wychualałam to w klubiku do 3 rano :D chociaz czesc tych kalori hihihi dzisiaj rano tez sniadanko nie bylo normlanie ale to juz powracam do normy i do cwiczen a tak poza tym to jestem na 6 dni weidera i jestem bardzio zadowolona :D
na 6 dniu :D
Heh, ja weidera przerwałam w połowie, ale teraz jeszcze robię jedną serię co jakiś czas. Ale na brzuszek przerzuciłam sięna 8 min abs i też jestem zadowolona. :) Życzę przyjemnej niedzieli i spokojnego powrotu do dietkowania!!! :)