-
Moje osiągnięcia spowodowały, że mój mąż mi pozazdrościł i sam się wziął za te ćwiczenia :) To chyba najlepsza rekomendacja :)
Trzeba sporo samozaparcia do tych ćwiczeń, ale za to efekty są dosyć szybko widoczne, a to dodaje takiego zapału że hej :) No Słoneczka Kochane-do roboty! Trzymam za was kciuki, na pewno się uda :) A koleżanki posinieją z zazdrości :) Tak wiem, że to niekulturalne, ale jednym z powodów dla których wzięłam się za te ćwiczenia i na nich wytrwałam jest to, że chcę żeby jedna z moich koleżanek (taka co mi ciągle robi głupie uwagi do mojego wyglądu) wreszcie się zamknęła i pochorowała się z zazdrości. Okropna jestem, ale... to działa! :)
-
Neit, a przy którym jesteś dniu? Ja dopiero drugi mam za sobą, ale myślę że wytrzymam..może z tydzień jeszcze :lol: :lol: hihi muszę wytrzymać wszystkie dni :D:D
będzie trudno
-
Hej dziewczyneczki!!! Ja właśnie zakończyłam trening 14 dnia czyli po 10 powtórzeń, dzisiaj wyjątkowo się starałam no i nie było aż tak źle. Może znacie jeszcze jakieś fajowe ćwiczenie na wyrobienie talii :oops: To nigdy nie była talia, bo różnicę między pasem a biodrami miałam zawsze 20cm a nie przepisowe 30cm, a że w biodrach zawsze prawie sto to w talii zawsze prawie 80cm. Muszę popracować nad ta częścią, Poradźcie!!! :D
-
czesc dziewczyny
przyłączam się z ogromną przyjemnością i wielką nadzieją
panama skoro Ty zaczynasz dziś to i ja jeszcze dziś wydrukuję ćwiczenia i się trochę pomęczę, razem rzeczywiście będzie raźniej
no to do dzieła, a sześć tygodnie minie w oka mgnieniu, hihi żartowałam, pewnie będą to najdłuższe 6 tygodni, ale moze i warto !!!???!!!
buziaczki dla Was
-
acha klemensik na talię najlepsze hula hop (nie wiem jak sie pisze, ale nie ma to znaczenia ;-) tyle dobrego o nim czytałam, ze jutro jade na zakupy i na dokładkę pare razy będę sobie kręcić ;-) wyczytałam tez ze lepsze są krótsze serie ale częste (nawet kilka razy dziennie po odrobinie) ale sama jeszcze się nie przekonałam ;-)
pozdrawiam
dobrej nocy wszystkim życzę
-
Cześć moje drogie!! Po tych ćwicxzonkach trzeba się trochę rozciągać, koci grzbiet i takie tam bo moga być zakwasy. A hula hop muszę kupić, tylko że w moim kochanym miasteczku nie dostanę. Życzę Wam dużo wytrwałości. U mnie to te ćwiczenia bardzo śmiesznie wyglądają: nasz kochany synek idzie spać, ja leżę w kuchni na podłodze, mój mąż w drugim pokoju też na podłodze i oboje tak sapiemy jakbyśmy uprawiali namiętny seks:::))) Pozdrawiam!!!
-
no musze sie pochwalic ze mimo mojego wrodzonego lenistwa wczoraj zaczelam ta szostke i nawet nie blo tak zle. a co lepsze, dzisiaj czuje ze pod tym sadlem mam cos co mozna miesniami nazwac. rewelacja :D
-
mam pytanko dziewczynki, bo ja jestem już przy trzecim dniu.. i co kilka dni te serie się zwiększają czy wy np. gdy zrobicie jedną serię robicie sobie jakiś odpoczynek i zaczynacie drugą, czy po jakimś dłuższym czasie... bo nie wiem czy dobrze robię, bo ja rano robię jedną serie, a wieczorem drugą..ja zakwasów nie mam bo mięsnie brzucha mam w miarę wyrobione, ale nigdy nie zaszkodzi trening :D ja miałam zakwasy jak zaczęłam trening ze skakanką...uh ale mnie wtedy łydki bolały :lol: :lol:
dziś kolejny dzień z fanatastyczną "szóstką"!!!
-
Nie polecam tych ćwiczeń dziewczynom, którym zależy na wcięciu w talii :|
-
szósty dzień!
Wydaje mi się, że nie można robić przerw miedzy ćwiczeniami... I także wydaje mi się, że talia u dziewczynek zaniknąć nie powinna, gdyż na samym początku jest napisane, że ćwiczenia są po to by spalać tłuszcz i wzmocnić mięśnie, więc nic tutaj ze znikaniem nie widzę ;)
Ja dziś jestem na szóstym dniu i miałam pewno wahanie, czy dalej robić, bo mi było trudno... ale dałam rade i mam nadzieje, że dalej też dam... Z Wami się zmotywuję =)