Ja paliłam od 4 klasy podstawówki do 2 klasy gimnazjum... i choć to jeden z najgorszych błędów mojego życia to przynajmniej już wiem, że nigdy już po to nie sięgnę... :)
Wersja do druku
Ja paliłam od 4 klasy podstawówki do 2 klasy gimnazjum... i choć to jeden z najgorszych błędów mojego życia to przynajmniej już wiem, że nigdy już po to nie sięgnę... :)
Ja nie palę od 01.11.2007r. - 6m-cy i 10 dni :D
Już nigdy nie będę palić, rzuciłabym wcześniej ale bałam sie przytyć jak wiekszość z palących nałogowo kobiet.
Wzięłam sie i rzuciłam to cholerstwo, przytyłam aż 12 kg. Myślę, że gdybym chodziła na aerobik to byłoby mniej, lenistwo wzięło góre wiec jestem sobie sama winna. Już zrzuciłam 3 kg i zrzucę całą resztę :D
Nie żałuje że rzuciłam, nawet kosztem wagi- trudno
Ja tez zaczynałam od palenia tylko na imprezach, do kawki, z kolezanką...... Nawet nie wiem kiedy stałam sie nałogowcem. Straaaaaasznie lubiłam palić! Jednak teraz jest lepiej. Lepiej rzucić to wcześniej, bo tyją tylko te które były uzaleznione.
Po palacych kolezankach wiem jak kiedyś.......wybaczcie - śmierdziałam :?
Pozdrawiam :D
Ja niestety pale ale przymierzam sie zeby rzucic
nie paliłam,
nie palę
i palić nie zamierzam
świństwo to i już! :roll:
paliłam 7lat , rzuciłam z dnia na dzień w pracy gdzie każdy pali i dmucha mi do dzisiaj w twarz , bo co to kogo obchodzi :) pzodro serdeczne i życzę wytrwałości !
Kiedyś paliłam i rzuciłam dzięki mojemu mężowi :):):):):):)
Nigdy nie paliłam i nie palę :) jakoś nigdy mnie tego typu nałowi nie ciągnęły. Zamiast paczki fajek za ~10zł wole sobie dołożyć i kupić jakieś fajne i smaczne białko.
Nigdy nie paliłam i palić nie mam zamiaru. Dla mnie jest do bardzo uciążliwy i stosunkowo drogi nałóg
Ja paliłem dość długo, od 3 lat nie palę. Teraz po czasie dopiero widzę jaka to jest głupota, nie dość że po fajach człowiek codziennie się beznadziejnie czuje, często boli głowa i w ogóle się śmierdzi, to jeszcze dzisiejsze kosmiczne ceny za paczkę. Dziękuję - nie palę ;)
A ja nigdy nie zapaliłam ani jednego i jestem z tego dumna :D
Nie palę i nigdy nawet nie próbowałam ;) Kiedyś nawet koleżanki chciały mnie w to wkręcić ale im się nie udało
Ja już nie palę paprierosów. Rzuciłem trzy lata temu, pomogły mi tabletki tabex oraz silna wola.
Paliłem papierosy parę lat temu, to już przeszłość. Paliłem po paczce dziennie, dzięki pomocy mojej połówki udało mi to rzucić.
Ja przestałem palić parę lat temu. Jestem z siebie bardzo dumny !!!!
Ja już nie palę, udało mi się z nowym rokiem rzucić to świnstwo. Dałam radę :)
Ja na dniach zamierzam rzucić papierosy. Najbardziej lubie palić do pepsi.
nie ładne i śmierdzące, ale co zrobisz jak nie można rzucić ;(
O mój przyjaciel nie tylko palił, a kopcił. Aż trafiłem na stronę Internetowy sklep z cygarami - EL REY, Najlepsze cygara Na próbę zamówiłem jedno opakowanie cygar. I o dziwo je polubił, pali też dużo mniej. Może nie będzie powrotu do wstrętnych papierochów.
Dla mnie najgorszy z tego wszystkiego jest ten smród z dymu... jakby paliło się siano na polach co tylko pokazuję co w petach jest... kilka porad jak sobie radzić z zapachem dymu tytoniowego...Usuwanie zapachu papierosów - Porady domowe - klikmapa.pl :)
Nigdy nie paliłam, nie palę i nie zamierzam tego robić. Nie widzę w tym nic ani przyjemnego ani rozluźniającego. Moim zdaniem to jedynie strata kasy i krótka droga do uzależnienia i chorób