Gratuluje Iwonka :8 ja od juttra juz serio biore sie za siebie i zero słodyczy!!!
Wersja do druku
Gratuluje Iwonka :8 ja od juttra juz serio biore sie za siebie i zero słodyczy!!!
Iwonka, uswiadomilas mi, ze ja tez dzisiaj nie jadlam slodyczy (swieto :D).. Chociaz rano lyzeczke miodu do bialego sera dodalam, wiec w sumie slodkie bylo :roll:
Dietka u Ciebie swietnie :wink:
eee to jest jadalne?:dCytat:
krupnik z jajkiem i białą kiełbasa
Bleee nie lubie krupnika ;) a pozatym z jajkiem i kielbasa? nie pomylilo Ci sie z zurkiem? ;)
właśnie barszcz biały jest z jajkiem i białą kiełbaską :D
buehhe ;)
nooo, a ja wczoraj się zapędziłlam i wsunęłam tosta z szynką :)
ja lubie krupniczek z kaszą jeczmienną- zdrowyyy :D
No fakt dziewczynki, pomyliłam :wink:
Madzia ma racje to był barszcz biały :wink:
Ja uwielbiam :lol:
Dziś jestem wkurzona, bo bradzo póżno wstałam- o 10.00 :?
Ja nie lubie tak dużo spać :?
Śniadanie dziś było razem z 2 śniadaniem :wink: :
:arrow: 2 kromki chleba ze słonecznikiem z kurczekiem
:arrow: kawa śniadaniowa
:arrow: rodzynki (trochę ich zjadłam :lol:)
Czyli po śniadaniu mam mam 650 kcal :wink:
Ale chciałam zjeść takie dużo-po mam dziś duuużo do roboty więc musze mieć siły :wink:
Na obiad pewnie krupnioka zjem,a na podwieczorek to jeszcze nie wiem :wink:
no i ladnie, wiadomo, sniadania maja byc najwieksze ;) a co Ty dzis masz do roboty? ;>
lepiej zjesc woecej na sniadanko.
Ja musze zacząc wiecej na sniadanie i drugie sniadanie zjadac, bo zostaje mi za duzo do wykorzystania na wieczór :lol:
Ej pomóżcie mi :D Bo ja w koncu nie wiem :D mam jeszzce z 6 kg do zrzucenia i nie wiem czy zostac na 1000 czy przejsc na 1200?? Chyba zostane na 1000...
Wiesz Madziu, ja ci nie doradze,bo sama prawie nie chudne,wiec nie wiem :?
Jeżeli chodzi o moje roboty to wiecie ,,świąteczne" porządki :?
Już jestem po obiadku:
:arrow: mały krupniok
:arrow: maślanka brzoskwiniowa
:arrow: surówka z marchwi i ananasa
Wiec mam juz 1100 kcal.
Na podwieczorek będzie sok pomidorowy i to tyle na dziś :wink:
Ok idę dalej sprzątać :?
Sok pomidorowy....mmmm.....
Oooo wkońcu ktoś kto lubi sok pomidorowy :wink:
Znowu wyknełam się na minute od sprzątania :lol:
Nie wiem jak można soku pomidorowego nie lubieć :D on jest świetny :D
Ja nie lubie, ble ;P
Magda lepiej zostan na 1000, dopiero jak bedzie CI np. 2-3 kg brakowac do idealu to powoli zacznij dodawac ;)
Iwonka, pieknie pieknie!
kocham sok pomidorowy :P
Hehe to nie jestem wkońcu sama :wink:
Już mam wszystko posprzątane :wink:
Jeszcze trochę lekcji musze porobić i looooz :lol:
A zawsze zapminam...
Mam do was dziewczynki pytanko:
Macie epulsa???
Jak tak to wbijajcie do mnie :wink:
Możecie też zobaczyć dwie fotki ze mną :wink:
mój login:
iwooonka89
Jak już tam wpadniecie to i wiadomość wyślijcie :wink:
ja po swietach chce przejsc na 1000 ale nie wiem czy dam rade ;P
a zurek ja kocham :P
Pewnie, Aniu że dasz rade :wink:
Zauważyłam że masz pod paskiem dane link na chatu dieta.pl
I tak sobie pomyślałam,że może kiedyś się dziewczynki razem umówimy na jakąś godzinę i poklikamy?
Co wy na to?
kurcze javy nie mam :x
No Dorcas to chyba nie jest duży problem :wink:
Można przecież ściagnąć :wink:
uhm z jakiegos zaufaneg źródla
bo ostatnio skonczlo sie na wirusie :lol:
No ja też ostatnio pościągałąm wirusy...
Nie umiem zadać o komputer..
Miałam kupiony nowy, minęło kilka miesięcy a już chodzi jak żółw.
Musze jechać do kuzyna (informatyk):)
Zapraszam do mnie
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=62932
Ja chyba też mam wirusa :?
No ale juz znajomy informatyk od miesiaca do nas przychodzi :?
ja jestem mistrz wirusowania
u mnie jeden system dziala 2 tygodnie, i stawiam od nowa :lol:
Ja jestem mistrz w usuwaniu najważniejszych rzeczy dla systemu!
Usunęłam już kartę graficzną, dźwiękową, wszystkie sterowniki... 8)
Kuzyn już nie mial siły.
Co kilka dni musiał robić od nowa :lol: :lol: :lol: :lol:
widze ze sie rozumiemy pod tym wzgledem'
ze mną tez juz rady nie daja :P
Tak, rozumiemy się.... :wink:
Myślałam, że nie ma takieg drugiej osoby jak ja..a tu proszę :P :P
myslałam podobnie hehe :P
no spoczko , spoczko jak nie to gg zostaje ;) i konfery .;P
tez prawda ;p
ale spróbuje zdobyc jave 8)
Ja jak zwykle byłam na 7.30 w kościele, a potem zaraz na goszkich żalach...
Oczywiście ja jak to ja prawie zaspałam,więc musiałam się spieszyć i nie zjadłam śniadania...
Dopiero jak wróciłam, czyli o 9.00 zjadłam duuuże śniadanie:
:arrow: jajecznice z 2 kromkami chleba pełnoziarnistego z sosem tatarowym.
Potem jak w każdą niedziele,siedziałam sobie z mamą, popijałam kawke, rozmawiałyśmy i zjadłam kawałek ciasta do kawki.
No ale myśle,że jak 5 dni byłam bez grama słodyczy, to chciaż w tą niedziele mogę,nie? :wink:
No ale to tylko był taki mały prezent :wink:
Do świąt znowu nie jem ani grama słodkiego :wink:
Wiecie jak tak czytam wasze tematy i widzę,że wszystkie pięknie chudniecie to normalnie dajecie mi takiego kopa energii,że wierze,że uda mi się schudnąć :wink:
NIe wiem,może jutro jak mama da kase to kupie sobię to herbate Slim, no niestety przepłace 3 zł...
Ale trudno...
Innego rozwiązanie nie widze, jak są tylko koło mnie herbaty za 9 zł w aptece :?
ale sobie cenią tą herbate, no cóż.
Ja kupuje w Auchanie, za te 6 zl :wink:
No pewnie ze ci sie uda. Widzisz ze można :P
A sodkosc w niedziele akurat :D
Właśnie mnie to wkurza...
Tydzień temu byłam w Auchanie i jej nie kupiłam :?
A my z rodzinką to za czesto nie jeżdzimy :?
Mama w sklepie pracuje wiec głównie tam zakupy mamy :?
jejku 9 zł za herbate...
Poświęciś się?
mi by bylo szkoda na herbate..
ale dzieki niej zastój mi minąl :lol:
I taki właśnie jest mój problem...
No zobacze co mama na to...
Dzisiaj moje śniadanie połączone z II miało 900 kcal :x
Ale jakos chyba uda mi sie dziś 1200 :wink:
Na obiad brokuły to malutko kcal,
a na podwieczorek to postaram się jogurt naturalny i dam rade :wink:
jasne ze dasz.
jak troche wyjdziesz i tak bedzie okay :wink:
chociaz dzis niedziela :wink:
Ale jak tam widze jak wy wszystkie chudniecie, nie macie wpadem.
A ja stoje w miejscu i często mam wpadke...
To normalnie az mam siebie dosyć :x
Dlatego dziś nie ma mocnych- nie wychodze powyżej 1200 :wink:
Ok zmykam teraz ogladać na video wesele mojej ciotki :wink: