ZA TYDZIEŃ??? Jeśli tak, to gut, bo mnie w domu nie będzie :D :D Będę na nartach i nawet nei będę myślećo jakichś pączkach :) :)
Wersja do druku
ZA TYDZIEŃ??? Jeśli tak, to gut, bo mnie w domu nie będzie :D :D Będę na nartach i nawet nei będę myślećo jakichś pączkach :) :)
ja sie wlasnie zastanawiam ... bylkam pewna ze zjem sobie paczka ... ale teraz mam watpliwosci...
Ja pączka zjem nie ma bata :P Na to konto mogę nie zjeść kolacji i zrobić mniejszy obiad :) hehe ale pączek musi być :D A jeszcze jak babcia usmaży faworki :lol: Poćwicze z godzine i trochę kalorii spale :P A w piątek również zjem mniej i będzie spoks :D
Hej!
Ja też pączka zjem :) Raczej na śniadanie bo pączek ma około 250 kcal to akurat zamiast śniadania. Później jakiś malutki obiad i może na kolację rogalika z lukrem (bo takie pyszne są w markecie u nas) :wink: Kiedyś często je jadłam...ach, to były czasy :roll: ale teraz też nie jest źle! Trzymam dietę, jest O.K.
Dzisiejsze kalorie:
- jogurt Danone naturalny z ziarnami zbóż (175g = 160 kcal)
- szklanka mleka 2% (113 kcal)
- jabłko (75 kcal)
- kromka pieczywa chrupkiego (29 kcal)
- zupa pomidorowa (ale z jogurtem 0% a nie ze śmietaną 8) )
Narazie to wszystko. Piszcie jak wam idzie dieta...
Pzdr
rogalik z lukrem :roll: :roll:
świetnie Ci idzie :wink:
Dzięki Luzia. Do tego co napisałam trzeba jeszcze dodać 50 kcal (bo zjadłam 2 mandarynki)...
Narazie jest 650 kcal chyba :) Coś około tego :lol: O 20:50 aerobik wiec troche poćwiczę
no ładnie, tylko zebyś nie przesadzila. Za malo to też nie dobrze :wink: Ja teraz jem tysiąc, ale jakiś czas jadłam z 800, to nie było najlepsze.
Fajnie masz z tym aerobikiem...powinnam sie zapisac,
a w tłusty czwartek nic nie zjem, jakos nie moglabym sie przemóc :?
Ale Dorcas nic, totalnie nic? Czy nic słodkiego? :) Bo to jest różnica :D
no bez przesady, glupolkiem nie jestem :wink:
ofc, nic czyli zadnych pączków itp. :D
jogurcików, i tego co zwykle nie mam zamiaru sobie nigdy odmawiać heheh :wink:
ten jogurt danoen z ziarnami jest pyszny, to sa moje narkotyki ;D
Idzie ci slicznie ;D
a ja lukru nei nawidzi O.!
i raczej nei schodz ponizejtysiaka ;P <czy ja sie powtarzam?!>