Ally juz mowilam.... od poniedzialku ide na 1200.... jak patrze w lustro to az nie moge... grube uda i wystający brzuch.. plakac mi sie chce :/
Wersja do druku
Ally juz mowilam.... od poniedzialku ide na 1200.... jak patrze w lustro to az nie moge... grube uda i wystający brzuch.. plakac mi sie chce :/
az mi sie smaic zachcialo jak napisalas o grubyh udach i brzuchu :D
przeciez ty masz te nozki jak patyckzi doslownie :D
glowka do gory i prosze mi tu ladnie kcale dodawac
bede pilnowac 8)
ok od poniedzialku.... ale naprawde w spodniach nie ejst zle ale w szortach.... koszmar
Tak, tak Madziu prosze dodawać i nam tu się meldować :lol: :lol: :lol:
To zobacz na moje uda (gdzieś tam u mnie na temacie sa te zdjęcia) to zobaczysz grube uda buhehehe :lol:
eeee tam :D Ja dzisiaj cos kolo 940 kalorii zjadlam :) musze teraz trzymac 1000 zeby pozniej wejsc na 1200 a potem wyzej i wyzej az wyjde calkiem :D musi mi sie udac !! Obejdzie sie bez JoJo !! :)
to moze jutro napisz 820 ? :? :shock: nie podoba mi sie to Madziu... 8)
czas dziala na Twoja niekorzysc (chodzi o okres) ale cos mis ie wydaje ze ty sobie chyba nie zdajesz sprawy ze jezli przysadka Ci sie kompletnie zblokuje to mozesz miec problem z wywolaniem okresu , nawet tabletkami czy zastrzykami , i nie wmawiaj mi ze jestes gruba , i co z tego ze jedzac tak dalej za miesiąc bedziesz wyglądała jak chodzący szkielecior skoro Twoj organizm jedzie na rezerwie ? nawet nie bedziesz miala wtedy sily ani ochoty zeby cieszyc sie z czegokolwiek a tym bardziej ze swojej sylwetki.....
Magda ja juz to przechodziłam , wiem ze mam problem, ale Tobie dobrze radze nie pakuj sie w to poki nie jest za pozno!
W 100% popioeram Ally - nie olewaj swojego zdrowia, jak chcesz miec ladne nogi to sie duzo ruszaj i nie świruj z dietami, bo naprawde bedziesz miec problemy :?
ok ok od poniedzialku dodaje
Aha...od poniedziałku...a potem nie daj Boże znowu przyjdzie wpadka i znowu sobie powiesz, że od poniedziałku a potem...kurcze to trzeba od zaraz a nie od przyszłego!!!
Chcesz przestrogi? - Koleżanka przy 174zeszła raz do 50kg, teraz co prawda ma 54, ale i tak problemy z okresem same nie znikły. W wyniku takiego przedłużania "niejedzenia" ma tak mało tłuszczu w organiźmie, że hormony jej się naturalnie nie produkują i comiesięcznie wywala 55złotych na tabletki antykoncepcyjne, żeby w ogóle miała okres. Jeśli nie zacznie normalnie jeść to może nigdy nawet dzieci mieć nie będzie, bo ciało to nie sprzęt techniczny, który od tak raz naprawisz i bez powikłań zostaje!!!
Madzia masz super figurę - w sam raz, nigdzie zbyt dużo ani mało, dlaczego ci trzeba ciągle nam pokazywać jaka to jesteś cool, że na tysiąku jedziesz?!
Na wychodzeniu z diety i tak jeszcze schudniesz. Gdzie tu logika?!
Proszę, nie odkładaj ciągle tego "na potem"...to twoje zdrowie...