o robimy impre 8)
może nie bede sie już tak nudzić :P
Wersja do druku
o robimy impre 8)
może nie bede sie już tak nudzić :P
Z przykrością muszę stwierdzić iz nie będzie mnie na imprezce :( . Chłopak siorki przywiózl mi filmy bym sie nie nudziła, więc będę pokonywać kilometry na rowerku stacjonarnym przed telewizorem. Będę jutro na forum. Buziaczki słonka moje kofaniutke. Ale mam nadzieję, że imprezka jednak się odbędzie i będziecie fajnie się bawić!! Do juterka:)
jaaaa, wystawilas nas!!
Mnie też wczoraj nie bylo na imprezce tutaj :(
Przeeepraszam :(
Bo ja byłam wkońcu na imprezce prawdziwej u kumpla :D
Zadzwonil że ma wolną hate wiec koło 20 do niego wybyłam :P:P
Hmmmm tam to sie działo :D Hehehe
Jeżeli dzisiaj nie bede sie uczyc albo znowu jakas impra nie wypali to bede tu z wami na forum ;)
Obiecuje :)
Luziu wcale Was nie wystawiłam , a przynajmniej nie chciałam.
Jezdziłam wczoraj 2 godziny, ćwiczyłam szóstkę, hulahop i takie tam ćwiczenia :). Z dietką wczoraj było ok dzisiaj też nawet jest dobrze z kaloriami się trzymam, tylko zjadłam z kumpelą czekoladę :oops: na pół - to będzie jakieś 250kcal.
Dzisiaj na śniadanko jadłam jogurcik :arrow: 360kcal, potem czekolada :arrow: 250kcal i przed chwilką na obiad zjadłam płatki :arrow: ok 320kcal czyli razem 930 kcal :oops: na wieczorek zjem jabłko i kóniec.
Jutro do szkoły :(. Nie było mnie cały tydzień i strasznie nie chce mi się do niej iść. Wcale nie zajrzałam do książek i w ogóle. oh. W ogole ostatnio wieczorami mam strasznego doła!! :( dręczy mnie myśl o pewnym facecie :( oh jestem poprostu nie szczęśliwa :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
uła ładnie Ty duzo cwiczysz oO masakra...
ja tez nie bylam w skzole dlugo nic nie zrobilam i nie chce mi sie isc blee;/
komu sie chce :P :P
na pewno nie mnie;p
Mi tez nie w szczegolnoci ze mam zawalony tydzien...Jutro ale planuje isc na baje :P:P
hej moje kochane :*
Przepraszam że nie wpadam do Was obiecuję że jutro przelecę po forum. Dzisiaj dietka zgodnie z planme (no może po za ta czekoladą) . Ćwiczonka dzisiaj wyglądały tak - 100brzuszków, 3 dzionek szósteczki i 30min jogi. Niestety na rowerku dzisiaj nie pojeździłam bo popsztykałam się z siorką a rowerek jest jej! więc jutro jak już załagodzę sprawę przejadę 20km (jutrzejsze 10 + 10 dzisiejszych).
Strasznie nie chce mi się do szkoły :( normalnie MASAKRA!!
na śniadanko zaplanowałam :arrow: płatki z mlekiem
na 2 śniadanko :arrow: jogurt i mleczko
a z obiadkiem i kolacją muszę się jeszcze zastanowić.
A Wam jak idzie dietka?
Buziaczki Pozdrawiam