Wątek: DążenieMyszkiDo50Kg!PieknaFigurkaJuzNaLato2006:) :)

Witam wszystkich bardzo serdecznie!! Nie jestem tu nowa bo kiedyś nawet często - już po diecie- tutaj zaglądałam. Otóż w tamtym roku (a dokładniej od lutego 2005roku do maja 2005roku) schudłam z wagi 76kg do 54kg. Teraz ważę 58kg w wakacje przytyłam 4 kg i trzymam do teraz tą wagę. Czuję się z tym źle i pragnę schudnąć do wagi 50kg.Mam nadzieję, że mi się uda! Spróbuję! W marcu skończę 16 latek. Mam 166 cm wzrostu a to moje wymiary:
szyja 30,5 cm
biust 85cm
pod biustem 77cm
talia 68,5cm
pepek 75cm
biodra 85cm
tyłek 90 cm
udo 46cm
łydka 35,5cm
ręka przy ramieniu 23,5
ręka przy łokciu 21cm
nadgarstek 14cm
Dodam tylko, że z dietką będę musiała chować się przed rodzicami, bo zaczynają mówić, że zgłupiałam, że i tak wyglądam jak szkapa , wpychają mi jedzenie na siłę i doszło nawet do tego, że zabrali mnie na badanie krwi, nerek itp. Naszczęście wszystko mam w bardzo dobrym stanie . Chciałabym zrzucić brzuszka i wyszczuplić uda i łydki. Byłabym wdzięczna za wsparcie.POZDRAWIAM BUZIOLKI :*:*:*

Jestem pod wrazeniem tego ile schudłaś od lutego do maja tamtego roku!!! Jaka wtedy stosowalas diete ?? Ja tez bym chciała do maja schudnąc do wagi 70kg bo wydaje mi sie ze juz przy moim wzroscie bedzie to dobrze wygladac(182cm) A moze jezeli rodzice juz ci mowia ze dobrze wygladasz to powinnas ich posluchac??No ale jak chcesz zżucić to nikt cie przedb tym nie powstrzyma chociaz uwazam ze bedzie trudne takie chowanie sie przed rodzicami :P Może postaw na ćwiczonka a kilogramy na pewno pójdą w dół

Pieseczek14 :* dziekuję, że mnie odwiedziłaś . Hm poprostu mniej jadłam i ćwiczyłam bardzo dużo codzinnie i jakoś poszło.
Dzisiaj zaczęłam swoja dietkę. Na śniadanko zjadłam 2 jaka gotowane i wypiłam cappuccinko. Na objadzik planuę jednego kotleta mielonego (mama musi zobaczyć, że jem). Ok to dozobaczenia! :*

te kilka kilogramów nie będzie dla ciebie problemem, jeśli już tyle schudłaś uda sie i 2 raz zycze powodzenia

Chetnie sie przylacze, ale wpadac bede wieczorkami, bo od poniedzialku szkola..
Zycze powodzenia, tez musze zrzucic podobna ilosc kg, tylko tan moj krasnali wzrost...
Chetnie zamienie kg na dodatkowe cm

Hejcia :*
Jak juz po obiadku. Zjadłam kotleta mielonego(szacuję go na około 300kcal!!) Dzisiaj zacznę szóstkę weidera. Na kolacyjkę mam pyszny jogurcik brzoskwiniowy . Dziękuję Wam, że mnie odwiedzacie ! Jesteście naprawdę kochane!!. Ten tydzień cały czas siedziałam w domku bo byłam tzn jeszcze troszkę jestem chora. Jutro muszę uzupełnić lekcje RANY .
Muszę pozbyć się paru cm z nóg i brzucha bo te wymiaty mnie załamują!! BUZIAKI

Witam!

Jestem Magda, mam prawie 15 lat. Odchudzam się na 1000kcal. Ale niestety ostatnio mało się ruszam Tylko w-f w szkole i 2 razy w tygodniu aerobik. W maju mam wesele siostry więc do tego czasu chciałabym już mieć za sobą te kilka kilogramów. Chcę schudnąć 4kg. Pewnie myślicie że to mało i że 4 kg to bardzo łatwo zrzucić ale ja się odchudzam chyba 3 tydzień a zmian nie widzę No trochę waga mniej pokazuje, ale w lustrze odbicie takie samo jak sprzed 3 tygodni. Najgorsze u mnie są nogi - dokładnie uda. To z nich chciałabym zrzucić trochę tłuszczyku i przydałoby się z brzucha...
Elmirka21 podzielam twoje zdanie. Ja też chciałabym być wyższa a mniej ważyć. Chociaż wystarczyłoby żebym rosła to kilogramy już by się rozłożyły...
Myszka1990 mam to samo! Moi rodzice też się wściekają że mi nie potrzebne odchudzanie. Ale ja wiem że te kilka kg nie zaszkodzi mi zrzucić...o co oni robią taką aferę!? O głupie pare kg Bez przesady...
P.S. Dziś zjadłam :
- jogurt danone z ziarnami zbóż + szklanka mleka 2%
- jabłko
Narazie to wszystko, ale jestem przed obiadem.

Nie masz z czego chudnąć. Wymiary wprost boskie, gdybym takie miała tobym skakała ze szczęścia...
No comment.

Aktorka za mało zjadłaś!!!Mam nadzieje ale że nadrobisz przynajmniej do 1000kcal!!!
Ale wiecie rodzice maja niekiedy racje ale nas to denerwuje
A my i tak sie buntujemy i robimy nie po ich myśli :P
Buźka :*

PERwerS wcalne nie mam idealnych wymiarów . Dużym problemem dla mnie jest skóra. Mój brzuch i moje nogi mnie poprostu załamuje!! Muszę ostro zacząć ćwiczyć bo ostatnio się opuściłam. Postanowiłam, że codziennie będę jeździła 10km na rowerku stacjonarnym, szóstka weidera i joga. Joga to sama przyjemność uwielbiam się rozciągać itp.
Dzisiaj dietka poszła po mojej mysli oprócz jednego szczegółu - oprócz tego co miałam zjeść zjadłam także płatki. A tak po za tym jestem zadowolona Pozdrawiam BUŹKA