Wersja do druku
:D :D :D
aaggii zrób, zrób. mi się tam wydaje, że przy 5o kilo było najlepiej, ale wyobrażam sobie, co musisz czuć, jak masz przytyć :roll:
a jak tam Krzysiek? nic nie mówi? nie pilnuje Cię? :shock: :roll:
jedz więcej. orzechy są dobrym pomysłem bo i tłuste i zdrowe :) no i pyszne :D
albo masełko orzechowe :D
kurde, ale zazdroszczę Ci, że musisz tyć a nie chudnąć! :lol:
powodzenia!
i czy w tym momencie nadal myślisz, że masz grube nogi? :shock:
aaggii :arrow: mam pytanko jak się wrzuca zdjecia na watek??
hej Aaggii :) zobaczylam sobie Twoje nowe zdjęcia... . Gdzie masz swoje stare fotki, kiedy ważylaś więcej?
Jak zauwazylas sporo dziewczyn Ci napisalo, że ważysz za chudo. A odchudzalas sie dla siebie czy dla kogos? Co u Ciebie w domu mówia?
Kiedys ja schudlam do 46 8) i... przez to mam problemy z okresem :?
Jestes bardzo ładną dziewczyną (na prawdę) i nie musisz chudnąc! przytyj jak sama stwierdzilas, ale nie rob tego, bo my mowimy, ale... ze sama chcesz..
pozdrawiam serdecznie :)
hej aaggii!
podziwiam cie ze dalas rade tyle schdnac i twoja motywacje
dostalas wiele opinii ze wygladasz za chudo i jest w tym troszke racji ale skoro chcesz przytyc to sprobuj przytyc w miesniach a nie w tluszczyku bo jak znam zycie to jak zobaczysz tluszczyk to znowu zaczniesz sie odchudzac
mi niestety nie idzie juz tak dobrze po swietach przytylam dwa kilo i waze teraz 52(kiedys wazylam jakies 56)
chcialabym schudnac do 47 zwlaszcza ze mam okrpne uda okolo 51 cm w kazdym:(
po swietach czyli wielkim obzarstwie wrocilam do diety i teraz jestem na 800 juz drugi dzien
trzymajcie kciuki moze to cos pomoze:)
pozdrawiam:)
taaak, też podziwiam...
ALE
trochę tłuszczyku jest sexy ^^ no serio. same kosteczki nie są fajne.
ale to pewnie wiesz...
i już mam nadzieje mądrze coś z tym robisz ^^
trzymaj się
Na zdjęciach widać że masz ładne włoski i predyspozycje do sexy figurki :D Tylko troszkę koścista jesteś :wink: Kiedyś gdzieś przeczytałąm, że jakiś aktor bał się podejśc do chudej aktorki, bo jakby ją dotknął to by się rozsypała - taka chuda :wink: Wiem, że się już nie odchudzasz i bardzo dobrze. Moim zdaniem jak jesz te 2000cal nie powinnaś już chudnąć. Może masz taką dobrą przemiane materii :?: A jak jeszcze dodasz sportowy tryb zycia to może rzeczywiście to troszkę za mało żeby przytyć. Ja wierzę w Ciebie, że za jakiś miesiąc będzie lepiej i pokażesz nam siebie jako ładną, szczupłą, ale nie przesadnie chudą dziewczynę :D
Na zdjęciach wygląda jakbtś miała jeszcze mniejsze wymiary :shock: Ale ty wysoka jesteś pewnie dlatego...
Widocznie powinnaś jeść powyżej 2000 i nie ćwiczyć tak intensywnie :twisted:
Aaggii, w sumie moje wymiary tez oscylowaly(no bo teraz juz nie wiem, ostatnio sie ine mierze) blisko twoich obecnych, no ale u mnie wyglada to troche inaczej, jestem jeszcze mlodsza i jeszcze sie rowijam, a ty juz dorosla kobietka w sumie :D
jedz sobie 2000-2300, ale mniej cwicz! co drugi dzien - juz lepiej ;] poradzisz sobie :)
:*
Najbardziej zazdroszcze brzucha. Rączki masz takie chudziutkie i nogi tez. Jakby sie mialy zaraz polamac. Tez tak mam, ale dodatkowo gruby brzuch. :x
A nie da sie chyba zrobic tak, zeby przytyc np na zebrach i w rekach, a brzuch niech zostanie taki płaski. Szkoda.
Ale przydaloby Ci sie troche przytyc. Zwieksz troche kcal, jedz zdrowe rzeczy to nie pojdzie to w tluszcz tylko w miesnie.
karolina rozumiem cie bo ja to bym chciala wszystko zostawic jakie sjest ale zbey zebra nie wystawaly i troche mneij obojcyzki bo w reszcie nei chcialabym tyc
sprobuje nabrac 1 kg ale miesni , zadnego tluszcze no i ejszcze pocyztam na sfd jkaby to zrobic bo np nei chcialabymz bey mi cos poslzo w nogi ani w tylek :roll: sama niewiem
a dalej co dzis zjadlam to tak :
2sn; salatka owocowa z 2 jablek , 1 bananka malego , pol jogurtu naturlanego i 2 lzyek bakalii
ob; grachamka , 2 parowki z ketzchupem , 2 pomidorki , kisiel truskawkowy
po; zjem sobie batonika musli z orzechami i 2 rzadki gorzkiej czekolady
ko; tu sobie zjem jajecznice z pieczarkami i do tego jakiegos razowca z czyms
al ekalorii liczyc nie ebde bo mi sie nie chce , poprostu osttanio juz nie liczylam prawie wogole i nei chce dot ego wracac