-
Ah w takim razie spóźnione : Wszystkiego naj naj!
Zazdroszczę Ci. Kiedy odchudzałam się pół roku temu to problem słodyczy minął po dwóch tygodniach nie jedzenia ich. Poprostu mi się odechciało...Tak jak z białym pieczywem ale tego nie jem już pol roku :)
-
hehe. A to mojego taty było ,ale mu przekażę ;) hehe.
Pieczywa białego ja w ustach nie miałam od początku dietki. I cool.
-
i cały czas białe pieczywo jem ;/
od jutra przerzucam się na ciemne!
i pełnoziarniste ;]
-
Przerzuć się przerzyć. Ja to uwielbiam ciemne z musli....Mniam, wtrąbiłabym na sucho i nie jedno...Nawet mi się nie tęskni za białym.Ależ bym tak chciała ze słodyczami! :(
Ja mam swój ideał _jessica Alba! Ktoś wie czy ona coś ćwiczy?
-
hej:)
a mnie za to dreczy pytanie:
jak sprawy z ciuchami?
nobo przeciez jak schudne (1kg na 2 dni) to ubrania zrobia sie luzne
i bede musiala kupic nowe.
a ostatnio zrobilam sobie kolczyk w pepku i kupilam nowa prostownice do wlosow
i jestem poprostu splukana;/
starsi mi narazie nie kupia bo niedawno bylam na zakupach.
teraz boje sie schudnac zeby poprostu miec w czym chodzic.
i co wy na to??? :?:
-
schudniesz 1kg na 2 dni...?
niewiem ale ja czuje, że o ciuchy się narazie nie musisz martwić ;P
ale wiesz... ja się na tym nie znam ;P
-
1 kg na 2 dni ?? moge poznac te tajemna diete :P ?? Ja tam sie ciesze ze ciuchy na mnie wiszą bo wyedy wiem ze skutkuje a nic tak bardziej mnie ni emotywuje jak spodnie które jeszcze 12 marca były aż za dobre teraz są duuużo za duże bo moge je sciagnąć z tyłka bez rozpinania...jak dresy :wink:
-
hehe;D tajniki diety?:>
proste jak nic;]
w ciagu dnia tylko jakis owoc i popoludniu obiad;]
duzo wody i herbaty;]
tyle;PP
no ale do tego potrzebna jest silna wola. chociaz ja nie mam tak trudno bo mnie kumpele pilnuja;D;D
jedyny problem jest w tym ze dzisiaj i wczoraj to sie objadalam i przytylam troszke;/
pozdroo;*
-
O rety ja bym tak nie umiała.... Jeden owoc i obiad...
Nie czuję się dobrze jak mam pusty żołądek. Ja jem mało ale bardzo często, może dlatego brzuch mi wystaje?
Dziś zjadłam słodycz i się wściekłam bo nie mam czasu tego spalić. Masa nauki...:(
Ogólnie jestem na siebie zła muszę schudnąć w ciągu miesiąca 10 cm w pasie i nie mam pojęcia jak to zrobić...
Problem jest również w udach na które mnóstwo ćwiczę i się rozciągam...A one są wciąż nie takie jakie powinny być! Ah...I jak tu się nie poddać? Nie mogę się poddać...
-
Uaaa.Zjadłam dziś troszkę więcej niż powinnam ale i więcej poćwiczyłam więc w sumie na mnie wyszło na plus. Biegałam ponad godzinkę, więc jutro do szkoły będę sobie pełzała :lol:
A teraz już idę spać, bo po tych czaderskich ćwiczonkach to już mi nawet na wzrok padło :D
Hih, ostatnio w Vision Express mierzyłam takie fajne okulary - czasem człowiek by chciał sobie wzrok dla takich zepsuć, ale mi już starczy że mam aparat - nie chcę wyglądać jak Beti z...."Brzyduli" ? Nie pamiętam czy to tak było....No ale w każdym bądź razie to by się chyba ze sobą nie zgrało :)
Buziaki kochane!