ah serek żółty mniam http://www.elendili.pl/images/smiles/toothy9.gif
Ale jak nie jestem na SB to go nie jem już.
Bo na SB jadłam MEGA ILOŚCI i to pełnotłustego ;/
Wersja do druku
ah serek żółty mniam http://www.elendili.pl/images/smiles/toothy9.gif
Ale jak nie jestem na SB to go nie jem już.
Bo na SB jadłam MEGA ILOŚCI i to pełnotłustego ;/
Lou ja dzisiaj przeszlam sama siebie i dlatego lepiej zrezygnuje :) 8)
Zjadłaś kg?
http://users.pandora.be/eforum/emoti.../happy/469.gif
Dasz radę bez tego serucha, mnie na SB ciągneło do niego jak cholera, co sekundę do lodówki po następny kawał. Tato się dziwił że w dwa dni i kg sera mniej ;p
Ale teraz jakoś mi go nie brakuje.
Przy liczeniu kcal nie jadlam sera zółtego rok i bylo okay.
Teraz gdy znów liczę, dalej nie mam na niego ochotyy..odstrasza mnie kaloryczność chyba http://users.pandora.be/eforum/emoti.../happy/515.gif
nie kg nie wciagnelam ale powaznie bylo go duzo , jak dla mnie za duzo :( ide sie zwisnac
Hmmm, ja nie wiem co Ty masz z tym serem, mnie do niego wogole nie ciagnie :P
Luzia to samo co z jablkami :P
chociaz ich to chyba nic nie przebije :D
jablka rulezz :mrgreen:
Ja tez mam bzika na pynkcie jablek :P
no jablka to ja rozumiem, sama zjadlam dzis 3 :P
ja dziś tylko one.
Zależy jakie są, jak mam w domu dobre takie, to jem kilka, a takie przeciętniaki to jedno tylko.
wszystko sie spieprzylo( z tym chlopakiem o ktorym wspominalam)<--genialny prezent urodzinowy :( totalny dol :cry:
wiedzialam ze nowu przezjakiegos boya bede cierpiec:?