jogurt to nie chleb !
dzisiejszy dzien wymazuje z pamieci ! do soboty 0 chleba
Wersja do druku
jogurt to nie chleb !
dzisiejszy dzien wymazuje z pamieci ! do soboty 0 chleba
to ile Ty tego chleba zjadłaś Ally, że chcesz ten dzień wymazać z pamięci?
3 male kromki + bulka :evil:
ale na SB sa dziennie tylko 2 dozwolone
i kakao za duzo
kij z tym od jutra zaczynam na nowo chociaz dzis ktos by mogl by powiedziec ze bylo SB ale nie dla mnie bo jednak nie przestrzegalam zasad
na szczescie na tym sie skonczylo
przestan ja jadlam duzo jogurtow : :roll: ale ten chleb ...cholera !
dobra koniec nauki na dzisiaj zaraz sie wezme za cwiczenia zeby mi sie to badziewie nigdzie nie odlozylo !
Magda na Sb kakao- 3 łyzeczki dziennie
ally nie martw sie tymi bylkami chlebami i inyymi weglami...
ja teraz mam wieczorami taki brzuch ze pozal sie Boze... no ale trudno.. a najgorsze jest to ze jem jak opetana juz drugi tydzien i waga stoi...:|
tylko brzuch mam wiekszy...;/
Boze jak ja tez bym chciala wzyc mniej niz powinnam i ewentualnie martwic sie o przytycie , ale nie oczywiscie jestem jakims ewelementem , nawet jesc wszystkiego nie moge bo mi zaraz cielsko roscie blee a waga ani drgnie
teraz mam @ wiec pewnie dlatego sie tak obrazlam i pewnie i tak waga teraz wskazalaby wiecej
***** mac mam dosc jestem beznadziejna , moj organizm jest beznadziejny , zeby go szlag trafil !
pokrecilam 20 min hula hopem i zrobilam 150 brzuszkow wicej nie dalam rady bo sie spieklam na cholernej solarce i mnie wszystko boli :?
***** nawet jakbym przestala jesc to tez bym pewnie ie schudla echhh, zastrzelcie mnie prosze
oj Kochana nie pisz tak...
tak to jest jak masz ciotke to bywa ze sie nie kontolujesz...
ja bym wolala miec juz to zamartwianie o przytycie za soba...;/ juz mam dosc ludzi, tego co mowia i jak mnie na kazdym kroku upominaja ze jestem za chuda i jak piernicza ze mam anoreksje,.. am tego poprostu juz dosc :cry:
wiem co czujesz bo dokladnie rok temu przez to samo przechodzilam.. a teraz cos sie zblokowalo waga stoi i za cholere nie drgnie chyba ze w gore
w czlowieku sa granice a ja juz nie mam sily, staram sie a nie widze efektow, nigdy nie bede miala 58-59 w talii bo mam srednia budowe watpie czy do 60 by mi sie udalo dobic
no ale 62 ? dlaczego nadal mam 64 ? dlaczego nadal waze tyle ile waze ? co jest ? co ja mam jesc ? juz nie potrafie..nic nie potrafie