jasne ze bedzie dobrze:D
Wersja do druku
jasne ze bedzie dobrze:D
nie ma innej opcji
zjadlam morele suszone :shock: wymiekam :cry:
Ty sie chleba najedz;p albo platkow;p
dobra to jutro bedzie tak :
:arrow: owsianka (zeby miec sily w szkole)
:arrow: warzywa gotowane
:arrow: sok jakis (bez cukru, cholera co ja bym dala zeby mi pomidorowy smakowal, przelknac go nawet nie moge :|)
:arrow: jakas zupa ,pewnie kubek(barcz, nie mam czasu zeby gotowac)
a nie lepiej
=>jajecznica z szynka
=>kanapka
=>warzywa z makaronem
=>jakas zupka
?????????????????????
nie boj sie wegli! :evil:
a moze lepiej kubusia (wiem ze ma wegle ) ale przynajmniej jest gesty, w szkole bym sobie czyms zoladek zalala
w sumie sie odzywczaialsm od jedzenia w budzie ale..
sama mowilas o lekkim oczyszczaniu wiec...]
ile ma kubus ?
zaczynam liczyc!
Ally.........
Sok to tylko płyn, barszcz to samo, w dodatku wartość odżywcza mizerna, węgle prawie żadne...jak ty jesz?!
Becz tutej, że tyjesz jak ci po dwóch tygodniach przybędzie a nie że zjadłam bułkę to mam duży brzuch :roll: . Każdy jak coś zje to ma większy, ja mam po 3cm więcej w talii wieczorem i to jest normalne!!! Wpędziłaś się w paranoją z tymi węglami, a jeśli ich nie zaczniesz jeść to nie oczekiwuj, że na zdrowe ci to wyjdzie :? . Wywala ci brzuch, bo durnisz z tym SB już ponad miarę, ale ochoty by przecierpieć jaki czas w ich wracaniu z powrotem do diety to nie masz. Raz ci się trochu powiększy brzuch i od razu tragedia, nic tylko się wieszać i podobnie. Ale tak samo jak się w jeden dzień nie chudnie to też nie jeden dzień trwa żeby organizm do czegoś nowego przywykł, więc nie chciej tego na upartego! Jesteś już i tak szczuplutka, nie dziw się, że ten organizm nie chce już więcej ciała gubić :!:
Jak uparty osioł z tym odchudzaniem... :roll:
aa no to ok to jak oczyszczanie to spoko