No cóż, popieram.
Wersja do druku
No cóż, popieram.
no ja cwicze od marca, a brzuch od poczatku maja juz mi sie wcale nie zmienia...
lol, zreszta moja kopenhaska, to tak na serio nie jest kopenhaska, bo ja kompletnie zmodyfikowalam dzis. hehe, wlasnie zamiast jogurtu z szynka (bleeee :shock: ) wciagnelam wielkie opakowanie naturalnego z truskawami i bananem... mniaaaaam. w witaminy to te owoce sa bogate
hehe, Lou, tylko mi kazan nie praw, bo juz taka chudziutka jestes, ze az Ci zazdroszcze ;] ile masz wzrostu?
165..x]
łoo to swietna masz wage ;]
Twoja waga też jest świetna!!!
No pewnie że jest ;)
Czy wiecie, że dziś mia być koniec świata? :P hehe mój kumpel ma dziś urodziny ;) i faktycznie wygląda jak szatan :D
dzis? :P
nieee.ja mam w palnie zakupy 8)
hehe, a ja jutro, wiec miejmy nadzieje, ze dotrwam jutra
moge Wam powiedziec, ze moja heh kopenhaska, to jakos nie jest kopenhaska, bo jak patrze na pomidoro-podobne, albo jaja to cofa mi sie. jakos dzis i wcozraj nie moglam sie oprzec jogurtowi owocowemu wlasnej roboty... mniaaam. w ogole dzis jade na owocach ;]