hehe nie umiem nim jeszcze za bardzo kręcić. ale i tak lepiej niż przedwczoraj. wtedy to góra 30 s. dziś 5 minutek ;] cwicze jeszcze jakies bzdety. jem normalnie
Wersja do druku
hehe nie umiem nim jeszcze za bardzo kręcić. ale i tak lepiej niż przedwczoraj. wtedy to góra 30 s. dziś 5 minutek ;] cwicze jeszcze jakies bzdety. jem normalnie
A ja jak odwiedze wszystkie watki to biorę się za hula :twisted:
dzis pobilam rekord w kreceniu. 9 min 30 s, a dzis byl czwarty dzien krecenia ;) ciekawe jak bedzie 21 czerwca. moze z godzinka :D no mam nadzieje. od paru dni sie nie odchudzam kompletnie, cwicze, a waga leci w dol :) dzis biegalam po sklepach, wiec to co wciagnelam bez watpnienia spalilam. od niedzieli sprobuje kopenhaskiej, e tam jak nie wyjdzie to kit. moze jej nawet nie przeprowadze, bo po hula sa rewelacyjne efekty. tylko siniaki do konca jeszcze nie zeszly :? ale dam rade. jeszcze cwicze rozne wynalazki na rece, biust, nogi, tyłek. moze to cos da. no i brzuszki leca. z lenistwa robie z 300 dziennie. 100 zwyklych naraz, potem 200 skosnych naraz. nawet ciezko mi nie jest.
jutro Lednica :) ale bedzie fajnie :D
papa:* do niedzieli...
matko w pon mam egzaminy z tych modlitw do bierzmowania. bojeee sie, bo nie umiem jeszcze nic, ale jakos mi sie uda (mam nadzieje)
To super ;)
napewno ci cm polecą :wink:
aż nie trzeba sie dietą meczyć zbytnioo :P
Łooo widzę że naprawdę się wziełaś za te ćwiczenia :P
Miłej zabawy na Lednicy ;)
witam Was :)
dziś mam drugi dzień kopenhaskiej, zawzięłam się ostro. waga 22 czerwca musi mi pokazac 47 kg. i koniec :) tylko przed rodzicami ukrywam, bo bylby gnoj. ale kit.
oczywiscie moja diete modyfikuje, bo brokuly itp nie bardzo mi pasuja, zreszta nie mam w domu akurat. dzis nie mialam zadnego owocu w domu to zjadlam pare rzodkiewek i marchewke. mniaaam. jak matka wyjdzie z domu, to zrobie sobie kotlecika. z kurczaka oczywiscie, nie wiem jak ma niby sznycel wygladac i wole tego nie robic, bo na widok miesa innego niz kurczak lub indyk cofa mi sie. bueeee.
dzis mam egzamin do bierzmowania... brrrr. boje sie
na Lednicy bylo nawet ok. w poznaniu bylismy o 5 rano. opalilam sie strasznie, jeszcze dzis mnie wszystko piecze.do tych wloch musze kupic sobie jakis porzadny krem z filtrem. nie wiecie czasami jakie sa najwieksze filtry w kremach?
Czy ty czasem nie ukrywasz diety przed rodzicami?
Nie radzę, lepiej powiedzieć niż potem słuchać kazań i wstydzić się za kłamstwa.. :?
Zapraszam do mnie, będzie mi miło :wink:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=64945
popieram ..
Nie no głupie jest takie ukrywanie przed rodziną. Z reszta w młodym wieku kopenhaka to chyba niezbyt dobry pomysł :?
nie zorientuja sie, za mloda to moze i jestem, ale musze wazyc te 47 i mam to gdzies, ze to jest niezdrowe, bo ta dieta jest dla mnie najbardziej skuteczna ze wszystkich. zreszta to niecale 2 tygodnie, do konca jej pewnie nie doprowadze. ale po tygodniu raczej mi sie nic nie stanie, bo lykam witaminy
Łykasz witaminy, no i co zdrowie Ci przynoszą ?
To tak samo jak qrna Actimel. Ludzie piją a chorują. Błedne koło.
Nie możesz mysleć że musisz wazyc 47 i koniec. Nie wazne jest ile się waży, wazniejsze jak sie wyglada, a Ty przeciez jesteś niezła laska ;)
A jeśli wkurza Cię brzuszek to tylko poćwiczyć i będzie pięknie ;)
Trzymaj sie ciepło !!
;**