Hmmm...

heh samoakceptacja to bardzo fajny temat :D

ale on noie tylko o tym mowil, cos jeszce o chwytach reklamowych i takich tam, nawet nie pamietam,bo podsypialam. na razie 1100 na koncie.

My tam mamy tylko pogadanki na temat nauki :roll: w gim było tego więcej :wink:

u nas nie ma takich pogadanek:/:P :*

dzis chyba ok, bo ejszce 2 jakies lodziki zjadlam. czyli ok 1300-1400 :D heh kurde zaraz angol, nei chc emi sie isc :P

My mamy w piątek warsztaty pamięciowe zamiast lekcji.
A na początku roku mieliśmy zajęcia o asertywności, przyjmowaniu pochwał i krytyki itp z psychologiem.

Ee u nas nic takiego nie ma ;/ W ogóle jakąś dziwną szkołę mam..

czyli bylo 1400 mniej wiecej. bo zamiast dwoch lodwo zjadlam lod ai 2 jogurty, bo sie przerazilam jego kalorycznoscia :P heh. jesc mi sie chce, ale nieeeee... popijam wode. czuje sie jak baleron dzis :?

Joj, Ty jak baleron - to ja jak co :P ?

no kurde, nic nie poradze, ze sie tak czuje :? zly dzien :? ide spac, padam z nog pa;*