:wink:
Wersja do druku
:wink:
a ja piję tylko wodę hehe
ja zielonych herbatek nie lubie ;/ czerwonej nie pilam nawet. a z owocowych to kocham herbatke malina-zurawina... pycha, tylko mam po niej takie fale goraca ze łoooo, ale na mroźne zimowe wieczory bedzie w sam raz. pycha, jest taka kwasno-slodka jak dodam trohce slodzika... chyba sobie zaraz zrobie ;D
eee...ja w ogóle herbat nie słodzę, dlatego też tych owocowych nie piję bo są kwaśne...
dzis bylo dobrze ;] 3 jablka, kawalek kotleta, trzy kromki wasy z almette ziolowym i 2 jogurty. przede mna jeszcze takie pitne cudo, cos w stylu koktajlu. kocham to pic wieczorem. mniiaaaam. ale znowu zapslalam na rowerek, no kurde jak ja mam cwiczyc, jak mam zero czasu?
beeeee
denerwuje mnie tylko, ze wszystkie laski w klasie na przerwach non stop zra... no wsciec sie idzie! a na domiar tego na dodatkowym angolu wygralam 2 jajka niespodzianki :PP ale to tak duzo kcal nie ma, bo wiekszosc jajka to niespodziana.
pozdor laski, piszcie tu cos, bo sie samotna czuc zaczynam :p
nooooooo u mnie tez zra :(
ja na SB to tym bardziej nic w ustach przez czasem 9 godzin
to dopiero fajnie mi jest
musze powiedziec, ze sie obzarlam... w szkole 2 jablka. po szkole: 2 jogurty (ostatnio zamrazam je i jem jak lody, mniaaaaam), 6 kawalkow pieczywa chrupkiego:3 z almette i 3 z szynka i niestety z odrobinka majonezu. ale mam na razie jakies 800 kcal. jeszcze cos pozniej zjem i wieczorkiem moj koktajlik...
mam pytanko.
czy schudne bez specjalnego cwiczenia? serio nie mam czasu na nic. rano nie mam sily wstac o 5, ale bede ze soba i porannym leniem(czy moze zmeczeniem) walczyc, wieczorem robie lekcje lub mam dodatkowe zajecia i nei daje rady. tyle co cwicze to tenis w czwartki i 3 wf-y w tygodniu. no moge dodac jakies spacerkiz kolezankami, czy cos.
jak myslicie? zrzuce cos?
wiosna moglam wstawac o 5. robilo sie jasno, bylam mniej zmeczona itp, tej wiosny na bank bede rano tylek podnosila na rowerek, ale zime jeszcze chyba odpuszcze sobie
powiem Ci szczerze ze ja gdy sie odchudzalam to cwiczylam w sumie moze miesiac...
i schudlam... ale chyba teraz jeszcze zaczne cwiczyc chociaz nie mam na to juz sily...
ja praktycznie tez nie ćwiczyłam i schudłam tyle kg.
No ale wiadomo że lepiej jak się ćwiczy 8)
wiadomo ze wiadomo hehehe
tak sobie mysle ze od poniedzialku zaczne cwiczyc... a niech sobie dziecko poleniu****e jeszcze troszke:D