w Warszawie są szkoły z IB państwowe. m.in Batory, Prus lub Kopernik :)
Wersja do druku
w Warszawie są szkoły z IB państwowe. m.in Batory, Prus lub Kopernik :)
ojj wymiekam. do szkoly id ena 3 lekcje, bo na 3 mam spr z matmy :? zorbione mam 6 slajdow :? ech i to sa niedopracowane :? fuck, nie znosze infy :?
ale daja wam wycisk na koneic:/
Zawsze pod koniec roku jest taki zapieprz... Nie cierpie tego :?
Trzymam kciuki zebys przetrwala :D
zycze milego i slonecznego, ale nie upalnego poniedzialku :D
ja też nienawidze końca roku, dzisiaj kuje histrorię na jutro, okropność :twisted:
ja rowniez nienawidze infy, ale zazdroszcze Ci tego co robicie. tez bym chciala, to czysta przyjemnosc, a nie to co ja mam :/
Ja też mam dużo na infie. Ale infę wyżyję, a takie nudne spyry na polskim jakie mam to masakra. ;/ kiedyś lubiłam ten przedmiot, teraz już wolę fizykę...
Ja się boje fizyki ;D
kocham Polski.
Infa nudna jak flaki blee .. ;P
na szczescie TI tylko wpierwszej klasie, czyli z 2 lekcje mi zostaly, bo w tym tygodniu nei ide do szkoly, chora jestem jak cholera. dzis jeszce mi sie kaszel zaczyna. bylam na 3 lekcjach, bo na 3 byl spr z matmy i chcialam z glowy miec. hmm na 3 chyba napisalam, chociaz na tyle mam nadzieje. a reszte spr ulozylam tak, zeby w piatek napisac. od dzis niby 1600 kcal, moze sie uda :) na razie n koncie 550 kcal, za 1-2 h obiadek. mmm. przejachalm z tata po mojej meiscinie i robilam fotki starych chat, zeby w prezentacje cos upchnac :P porazka. nic mi sie nie chce. ale na szczescie smak mi wrocil!
zdrowiej szybciuchno!!:D buźki:*:*