Oj zapewne....ale ile kcal spalisz ;)
Wersja do druku
Oj zapewne....ale ile kcal spalisz ;)
hehe nom na pewno duzo:)
no ja wiem. ale dzis to przede wyszystkim sie na mnie uwiesza i mnie szantazuje, ze mnie ugryzie jak go nie podrapie po plecach :P kurde jutro bede si emusiala uczyc ;/ nie chce mi sie, ale w pon mam kartkowe z mapy swiata, z matmy i z fizyki chyba. no nei chce mi sie, ale co zrobic. i baba od woku zazyczyla sobie 5 stron tytulowych do dziloww segregatorze... no nei chce mi sie tego robic. nawet nie zaczelam ale ma byc tego 5 ston <lol2> ona chyba kpi. prehistoria, srednioeicze itp...
niektorzy nauczyciele maja nawalone w glowach...
no i dodatkowo mam napisac taki opis tego co mi sie w muzeum archeologii podobalo. w sumie nudno bylo. mailama polane, jak byly malowidla egipskie i malpy byly. ale jakie malpy... taki pawian siedzacy na wlasnych jajach z bardzo wielkim organem... no sikalysmy z kolezankami ale raczej nie napisze o tym :P
Dokładnie i zawsze że ich przedmiot jest najważniejszy ( paradoksalnie kiedy akurat nie jest) :evil:
ja rozumeim ze nauczyciele od matmy i gegry wymagaja od nas wiedzy z lekcji na lekcje, ale dory ja musz ena kazda lekcje polaka miec wkute ostatnie trzy tematy i jeden blad i centralnie pol oceny nizej... walneita baba ale mnie nie pyta. mam dobre miejsce hehe. na niemeickim zawsze pyta, na bilologii raz po raz. na fizyce zawsze, ale latwe jest, tylko ze jak kartkowa jest to masakra pol klasy laczki dostaje
u mnie tez od razu 1 leca:D
U mnie też lecą 1 ale zależy z czego ;) Ostatnio z fizyki ze sprawdzianu...
ja mam we srode