Od razu widać, że Ci się humor poprawił ;)
Widocznie wtedy waga miała zły dzień :D
Teraz jest 48 i jest super :D
Pozdrawiam ;*
Wersja do druku
Od razu widać, że Ci się humor poprawił ;)
Widocznie wtedy waga miała zły dzień :D
Teraz jest 48 i jest super :D
Pozdrawiam ;*
I po co było tyle krzyku? :P
No i widzisz :D Nie potrzebnie się zdenerwowałaś, bo wszystko i tak jest ok! :*
Oj bo te wagi to już takie są, robią nam na złość :twisted: ja wolę się mierzyć niż ważyć 8)
przeszlo mi uuuuf. zaraz ide jesc, umylam sie wlasnie heh. doznalam szoku. wbilam sie w spodnie mojej przyjaciolki, w ktore never nie wlazilam, rozmiar 26, lezaly idealne :D oj niby nic, ale humor poprawia :P
Chudzielec z Ciebie i kropka. O.
moja przyjaciółka za nic by nie weszła w moje spodnie, a kiedyś było odwrotnie, ona byłam chuda jak patyk a ja niestety :roll:
Ha! Dowód na to, że jesteś szczuplutka! :D
no to super ! ja mam 27 chyba ;p czy nawet 8 ;p
mi 27 spadaja, 28 to jzu nawet nie nosze, a mam 3 pary takich faaajnych :? no w sumie zawsze chcialam 26, a nie mam zadnych oprocz krotkich. musz ejakies jeansy kupic. lece na obiad zaraz. golabki mam mmm. policze jednego za 200, nie bede se tylkka zawracac, bo all tkwi w glowie, jak se wmowie z ema 200, to sie ladnie spali :D