juliiix i jak i jak??? jak tam w sql bylo ? :)
Wersja do druku
juliiix i jak i jak??? jak tam w sql bylo ? :)
Julix i co z wagą ? Wierzę, że było dobrze ;*
i jak i jak?
jak tam Julix w szkole i co z ważeniem :D
ale waga w szkole ze 2 kg dodaje :? jeszcze w ciuchach łaaa. tylko co? haha pielegniara nas nie mogla przyjac, bo byla zajeta i jeszcze z tydzien do wazenia :lol: uff nawet nei hodzi o to co zoabacze, tylko po orostu nie chce widziec ile teraz mam, chce jak najrzadziej sie do konca diety wazyc :)
nuda dzis, oddala te eseje, musz episac jescio raz, ja pierodle juz wolalabym zeby mi ta 1 wpisala i nie musialabym pisac tego znow :evil: ble nie wiem jak to zrobie, na szczescie to dopiero na piatek za tydzien.
spac mi sie chce w ogole, na cwiczenia nie mam ochoty, walic to.
na koncie juz 800. nalesniki byly na obiad :)
ło maaater hehe :P
nono wazyc mi sie tu jak najzadziej bo to mozna w obled wpasc ;)
mniam nalesniczki :lol:
dobrze ze u mnie nie pisze sie wypracowan :P
Ja się warzę w domu jak mi odbije (np. wczoraj przed dietą) i raz w tygodniu na takiej porządnej na siłowni :D
A zadań też mam multum eh ..
Ja się ważę rzadko.. jak nikogo nie ma :lol: Bo muszę wynosić wagę z kuchni do łazienki i wszyscy mnie zawsze pytają o efekty :roll:
Hej Julix! No proszę, chwilkę mnie nie było, (no dobra, tydzień :D), a Ty już mniej ważysz! Gratuluję :)
CO do ważenia w sql to kto jak kto, ale Ty absolutnie nie masz się czym przejmować :wink:
Co do eseju to faktycznie nie za ciekawie :?
A naleśniki... mhmm... uwielbiam!!