-
angielski, hiszpanski, niemiecki zbyt pospolite, po prostu zrobienie takiego jezyka mnie nie urzadza. do skzoly pracowac nie pojde :? co innego jak zrobie najpierw ekonomie, a potem np rosyjski. ale japonski dlatego, ze jest duze zapotrzebowanie, znajac japonski, czy chinski prace znajde na pewno
-
japoński, chiński dla mnie to kosmos jest xD
a masz jakieś podstawy czy zaczynałabyś od zera?
-
no do zera, na razie tez dla mnie kosmos i nie wiem jak to mozna zrozumiec :P no ale skoro w takim jezyku rozmawiaja i niektorzy sie ucza i potrafia, to czemu nie ja :D
spadam, musze pranie powiesic i poczyta histe, bo ma jutro pytac, dobranoc ;*
-
a ja zdecydowalam ze pojde na germanistyke, a potem jako drugi kierunek sobie zrobie zaocznie cos, co bedzie moim hobby
moja kolezanka studiuje jako drugi kierunek chinski, kosmos:P
-
Hej :wink:
Wątek już poczytuję od jakiegoś czasu, ale jak temat zszedł na studia i medycynę, to powiem, że to chyba jest tak, że jak sobie człowiek sobie coś naprawdę postanowi, zaprze się rękoma i nogami, to wszystko jest do realizacji... :wink: Już w 1 klasie L.O. (jeszcze wtedy 4'letnim...) postanowiłam, że pójdę na medycynę i kropka. No i poszłam i jestem... Łatwo nie jest, czasami cholernie ciężko, tym bardziej, że uczę się nie jednego gatunku (czyt. człowieka), a troooszkę więcej, a różnic pomiędzy gatunkami, anatomicznych, chorobowych, objawowych, leczniczych et cetera, jest od %$^# i ciut, ciut... Ale daję radę, znajduje czas na przyjemności i te większe i mniejsze :wink:
Ale o czym to ja się rozpisuję... :roll: Chciałam tylko powiedzieć banalne słowa, że jak się naprawdę chce, to można osiągnąć wiele... :shock: :wink: Coś w tym jest :wink:
Wytrwałości w dietkowaniu życzę i dobrej nocki :mrgreen:
-
moja kumpela poszła na japoński do jakiejś szkoły wschodu w Karakowie :roll: :lol: podobno super jest :D ja to bym chciała najbardziej na dietetykę albo dziennikarstwo, ale raczej to drugie :wink:
miłego dnia Julix :idea:
-
Snoi, ja medycynę wydumałam sobie już w podstawówce :) i tego się 3mam.
Japoński - o matko :shock: ambitne jesteście :D
-
hej julix! :* jak tam dzisiaj? :wink:
-
Uda mi się wpisać na szatańskiej 666 stronie ??:D Jak tam dzionek Julix ?? Mi się zupka gotuje ;]
-
oo jak duuzo stronek :shock: : :D
ja dzis sama sobie obiad pichcialam- ale nawet smaczne byla, az sie zdziwilam :lol:
co tam slychowac ? ;)