-
eee say nie gadaj :) jak ładnie dopasujesz to gwarantuję, że nikt sobie nic nie pomyśli :) ja tam kocham rurki, i pomimo, że się sobie nie podobam w nich to chodzę :D
Julix śledzę bacznie twoje czyny i chcę ci powiedzieć, że baaaardzo dobrze ci idzie :) wyglądasz już bosko! myślę, że nie powinnaś dążyć za wszelką cenę do określonej wagi tylko kierować się wymiarkami... :*
-
ja mam wrazenie, ze wszyscy patrza sie na moje grube uda w rurkach, nie nie, narazie podziekuje, zadowole sie prostymi nogawkami, byle nie rurkami :)
-
Ja mam zawsze problem ze spodniami w pasie :roll: Jak są dobre w pasie to w udach takie wory, że żal patrzeć, i zawsze są za długie :roll:
-
ja mam problem ogólnie z kupnem spodni bo mam szerokie biodra
a przecież ich nie utnę !!
-
no fakt... z biogrami cięzko...
-
a u mnie na odwrót :?
jak w udach dobre to w pasie sie topie ;/
i nie wiem, która madamechocolatte ma gorzej :evil:
-
I jedno i drugie złe :/
Że też wszyscy szyją większość ciuchów na dziewuszki wielkosci zapalek?
-
Hm.. ja mam często problem ze znalezieniem czegoś na mnie bo jestem niska.. :( a wszystko jest szyte na dziewczyny które mają 1,70m eh..
-
ja mam różnie
czasami spodnie dobre są w pasie ale za krótkie
albo
czasami są za długie ale w pasie sie nie mieszczę...
-
Ja w każdym bądź razie, jak narazie i w najbliższej przyszłości nie wyobrażam sobie, siebie w rurkach, a co więcej wielbię lekko rozszerzane spodnie na samym dole... :wink: Ale może kiedyś mi się odmieni hehe zawsze jednak, każde spodnie są za długie i muszę albo podwijać, albo skracać, co w sumie na jedno wychodzi :mrgreen:
Jak tam julix zakupy? :wink: