nie wiedziałam, że jesteś fanką piłki nożnej :shock:
mój brat by pewnie zabił za te bilety :lol:
Wersja do druku
nie wiedziałam, że jesteś fanką piłki nożnej :shock:
mój brat by pewnie zabił za te bilety :lol:
nie jestem :P raz bylam na meczu lecha, moja przyjaciolka jest, to moge isc raz po raz z nia :P bilety tata mi zalatwil 8) ponoc stalo sie pol dnia w kolejce, i tak usze isc z 2-3 h przed meczem, bo ma byc ok 30 tys osob, to zanim tam wejde sporo minie
pa;*
To miłej zabawy, jak się wciągniesz w kibicowanie to gardło zedrzesz :D
wow 30 tys osob fajnie :D ja bylam kiedys na meczu siatki jak byly eliminacje do mistrzostw europy i tez bylo duzo ludzi
haha. ja jedynie byłam na meczu 5 ligowej drużyny piłkarskiej z mego miasta ^^ /niee. nie z Krk/. i już więcej nie korzystam z takich atrakcji; )
haha... to ja lepiej juz sie nie wypowiadam na ten temat... jedynie bylam na meczu druzyny z mojego "miasta" (czyt. wsi) :lol:
fajnie bylo :D lech wygral ha! na basenie przeplynelam 40 basenow, ogolnie ruchu dzis sporo, bo jeszcz ena meczu sie klaskalo, krzyczalo, stalo duzo :P zjadlam dzis same niezdrowe rzeczy, ale raczej nie przekroczylam zapotrzebowania :D u przyjacioli sie wazylam i w ciuchcach po zarciu jakies 51 bylo :)
To super ;)
Ja już głupieję - nie wiem której wadze wierzyć :lol:
ja jak narazie wole nie wstawac na wadze... wole nie psuc sobie jak narazie humoru :P
iwonka16 ja stanelam dzisiaj rano i powinnam miec lepszy ale i tak mam zly humor :x ze pozwolilam tak wszystko zaprzepascic :x :roll:
juix ja bym chetnie poszla na mecz :D razem z mama i siostra bo jestesmy fankami pn :D a tata gdy jest mecz to spi na fotelu :P