ładny brzusio. :) niedługo będę miała podobny. ;D
Wersja do druku
ładny brzusio. :) niedługo będę miała podobny. ;D
zastanawiam sie nad tym w sumie. bo czytac umiem, rozumiem, ale zeby cos powiedziec to lollll. w ogole zasad nie pamietam hehe.szczerze mowiac studia sa od podstaw, wiec nie musze uczyc sie. ale nie wiem, kurcze 2 lata nauki hiszpanskiego na marne, bo jezyk bardzo fajny jest, ale ja nie mam motywacji, musialabym z kims konkurowac :P
jezu jak mi sie jesc chce. albo inaczej, zoladek pelen, ale umysl niezbyt, na dodatek nie chce mi sie rowerkowac :? grrr. czuje sie strasznie :?
ale jestem z siebie dumna, bo zamiast tego budyniu zjadlam 1 wase i 1 wafla, jak robilam sobie fasolke. fasolka dobra :) ale zaraz padne, no jak mi sie jeeeeeeesc chce. kurnaaa nie dam sie :? to dopiero 4 dzien buuu
ejjj julix :D:D zasuwaj mi już na ten rowerek :D:D razem popedałujemy, bo zaraz i ja wskakuję :P:P:P
jeejć ty to przynajmniej nad sobą panujesz, a ja? buuu...
nie chce mi sie rowerkowac :? totalnie. zobilam za to 8-minutowki na brzuch i nogi. glodna jestem jak jasna dupa, ale zenada sie poddac, potem bede jeczec :P kurde musze te 8minute robic 4-5 razy w tyg. bo pon i czw odpadaja z racji aerobiku. w soboty mam basen, to moze soboty tez. zobacze jak z moja motywacja bedzie, juz nei wiem ktory raz cwiczenia planuje :?
ech to moje panowanie nad soba... poki co, trwa od wtorku, wczesniej szkoda gadac, pol blachy ciasta raz pozarlam :P
jejjj ja kiedyś też...ale autentycznie :shock: zrobiłam sernik dla rodzinki na jakieś tam święto i potem jak został sam brat cioteczny to z siorą poszliśmy do kuchni, ja nóż do ręki, gadu gadu i pół blachy nie było... :shock: a potem na drugi dzień: Coś ty do cholery zrobiła!
no serniczek i tym podobne cudeńka to wchodzą jak woda, a nawet szybciej :P
Ja też dzisiaj cały dzień głodna jakaś jestem...wrrr
hehe tez jestem ciagle glodna... zjadlam 3 wafle ryzowe. ale ok 21;30 chyba. no czyli znosnie. myslalam, ze umre z glodu :P normalnie mnie skrecalo.
niedlugo ide spacccc mmm :D a jutro basen i musz ejeszce szukac w innych sklepach spodni do cwiczen :? nie chce mi sie szczerze mowiac hehe
Udanych zakupów :D ja z ćwiczeń jedyne co mi się czasem chce to ośmiominutówki :wink:
julix jeśli chodzi o hiszpana to nie rezygnuj z niego :D te 2 lata to już sporo..poza tym, to cudooooooowny język :D też się go uczę :D czasem brak motywacji i chęci, ale naszczęście szybko wracają :wink:
Julix mnie wczorej biegać wygnała dopiero buła z masłem i miodem o 21.30 :twisted: . I dla dobra własngo się lepiej zamknęłam w siłowni potem, bo wiedziałam, że jak już raz zawalę to grozi kosmicznym napadem :twisted: . Leeeeń :twisted: .
Udanych zakupów :wink: .