dzięki =D dla mnie też czasem za dużo,a czasem zamało 8) tylko na 1200kcl trzeba troszku więcej ćwiczyć :D ami to nie wychodzi :(
Wersja do druku
dzięki =D dla mnie też czasem za dużo,a czasem zamało 8) tylko na 1200kcl trzeba troszku więcej ćwiczyć :D ami to nie wychodzi :(
serio trzeba wiecej cwiczyc?
nie słyszałam o tym :?
ja tez o tym nie słyszałam 8)
wydawalo mi sie ze te dodatkowe 200kcal jest dla organizmu po to by nie był zbyt wycienczony latwiej wytrzymał na diecie i szybciej sie do niej przystosował
no a jak to sie zaraz spali to jaki pozytek z tych kalorii?
Nie trzeba ale można ćwiczyć..
200 kcal to nie dużo, a organizm na pewno woli to niż tysiaka :lol:
Alis- masz może zdjęcie?
nie no spoko:) jak masz dysortografie to loz gorzej jak ktos to robi bez niej :)
Zależy co się je. Jeżeli same dietetyczne i zdrowe rzeczy to faktycznie trudno z dobicem :D Ale jeżeli wejdzie do jadłospisu jakaś pizza, czy czekolada, to juz trudniej się wyrobić, zwłaszcza, że po słodyczach ma się apetyt na więcej ;)
ja jestem na 1200-1300;)
No ja też tyle jem :P
Ale jutro na rowetku jade do miasta i z powrotem tez więc spale troszkę..
A wieczorem znowu rower :lol:
Dziękuje wszystkim za odwiedziny! Niestety zdjęcia niemam!
Dziewczyny chyba zaczynam na nowo swoją walkę z kilogramami,zmieniam tytuł mojego temaciku i żarcie jakie jem.Moja waga dziś pokazała 58kg,<jupi> nie wiem czy to możliwe???????? po 3dniach obżarstwa! więc jutro się przekonam a puźniej podam wam moje wymiarki.Od jutra rowerek i 3/4 razy ćwiczenia w tygodniu! I mam nadzieję,że jak najszybciej pozbęde się nadmiaru tłuszczyka! Pozdrawiam i życzę powodzenia!
A oto zasady mojej diety:
:arrow: nie jem nic po 18
:arrow: jestem na dietce 1200kcl
:arrow: zamist chleba białego jem ciemny
:arrow: nie jem słodyczy oprócz lodów
:arrow: ćwiczę przynajmiej 2/3 razy w tygodniu
:arrow: mówie sobie "dam rade!"
cel-55kg do września!!!! musi mi się udać!!!!! yeach!!!!
śn :arrow: jogurt=95kcl banan=120kcl razem 215kcl :)
No to ja też Ci mówie DASZ RADĘ! :D