A może dlatego właśnie jesz tak wieczorem, bo jak już od 18 o głodzie to nie możesz potem później wytrzymać? Może jaka przekąska 100kcalowa jeszcze koło 20 by pomogła?
Wersja do druku
A może dlatego właśnie jesz tak wieczorem, bo jak już od 18 o głodzie to nie możesz potem później wytrzymać? Może jaka przekąska 100kcalowa jeszcze koło 20 by pomogła?
moze. na obozie kolacja bylam o 20:30 i przywyklam do tego. teraz chodze spac wczesnie, najpozniej o 24, bo nie wstane na biegi, kiedys konczylam jedzenie o 17 i szlam spac o 3 i glodna nie bylam. glupie przyzwyczajenie musze zwalczyc :/
say ja mam podobnie :? wieczorem mi się najbardziej chce jeść :evil:
eh:(
moja waga zbliza sie do 65 kg, ale za to łydka mi schudła. wczoraj było 37,5 cm a dzisiaj 37 cm i 2 mm. zaraz ide na zakupy i pewnie sie zdoluje, ale co tam:(
Say trochu życia do tego umierania :wink:
luz ja sie z zarciem srednio moge opanowac. koncze zazwyczaj na 2,5 tysiaka, czasm wiecej. jakbym mogla to bym ze 4 tys. zezarla :?
koniec na dzis. po 19 mam nie jesc [tydzien sie tak pomecze, a potem przesune te godzine na 18]. jeszcze tydzien i 1200 kalorii. tak sobie od marca chudlam i bylo dobrze:)
nie znacie moze kogos z Poznania kto chcialby sie uczyc niemieckiego w zamian za angielski?
nie zjadlam nic po 19! :D
dzisiaj waga pokazala 63,9, uff, zeszlo ponizej 64. dzisiaj nie biegalam, ale wczoraj wieczorem zrobilam sobie aerobik 30 min:)
dzisiaj tez bedzie, a od jutra znow biegam
w pierwszym poscie uaktualnilam wymiary
Gratuluję niejedzenia po 19 :) Miłego dnia ;)
Malusio masz przez ten tyłek w stosunku do wagi :wink: - u mnie tyle było mając 55kg :shock: .