powiedziałam, że Hepisada nie lubię - za metalowa na to jestem. z polskiej muzyki to tylko coś z sensem i żeby relaksowało - Pidżamka, Kobranocka. ogólne to moją trójce tworzy Black Sabbath, Placebo i Megadeath ;]
Wersja do druku
powiedziałam, że Hepisada nie lubię - za metalowa na to jestem. z polskiej muzyki to tylko coś z sensem i żeby relaksowało - Pidżamka, Kobranocka. ogólne to moją trójce tworzy Black Sabbath, Placebo i Megadeath ;]
ja kocham Deep Purple :) a co ma Placebo do metalu?:)
pidzame i kobranocke tez lubie. w grudniu ide na koncert pidzamy, a w listopadzie na akurat;p
Placebo to takie oderwanie. kocham ich teksty, ogólnie wybuchową mieszankę jaką tworzą.
a teraz leci mi Fear Factory.
nie mam zamiaru się szufladkować tylko przy jednym gatunku;]
Akurat miodzio.
tez lubie Placebo, tylko mnie zdziwilo to, ze piszesz ze jestes za bardzo metalowa na happysad i nagle piszesz, ze lubisz placebo:P myslalam, ze juz ja przestalam sie znac na placebo:P
wszak Hepisad to ja do instrumentalnego popu zaliczam. i niech mnie biją, a tak jest ;)
ja nie szufladkuje:)
Dobre podejście :D
ja w sumie też nie, mogę od metalu do Pussycat jak mnie najdzie :wink:
ja tez;P
ale mam lenia dziś..
nadal zbieram na rower stacjonarny, mam już 10 zł :P
1o zł? nieźle, nieźle :lol:
ja w sumie nie umiem trzymać pieniędzy. zarobiłam troszeczkę w wakacje i tego konta w ogóle nie ruszam. a tak dostaję od rodziców na bieżące wydatki i w sumie akurat mi starcza (no biorę od nich oprócz tego), zawsze przed 1 mam wyczyszczone konto :lol:
baw się dobrze na koncercie :D
uwielbiam placebo :D a co do ich tekstow to hmm...trzeba byc tolerancyjnym by sluchac :)