jasne.
udo - 54,5
brzuch w najgrubszym miejscu - 87
brzuch w pepku - 82/83
talia - 67
tyle mierzylam rano :P
Wersja do druku
jasne.
udo - 54,5
brzuch w najgrubszym miejscu - 87
brzuch w pepku - 82/83
talia - 67
tyle mierzylam rano :P
hmm to tylko w brzuchu i w udzie masz troszkę wiecej ;) szkoda że wiecej tych wymiarków nie podałaś ;) no ale spoko :) Pozdrawiam ;*
jeszcze lydka 37 :P
no jak widac kazdemu sie inaczej tluszcz uklada, mi sie fajnie talia wyostrzyła, za to brzuch mi ze spodni wyłazi i nie moge podkreslac tej talii zadnymi bluzkami, bo mi 'boczki' widac :P
w tylku pewnie mam 94/95 :)
a Ty jakie masz wymiary?
say może przestań myśleć o ćwiczeniach jako morderczym treningu po którym pot z Ciebie się będzie lał strumieniami, a jako fajnej zabawie. Najlepiej puść sobie jakąś mobilizująca muzykę, albo usadów się na dywanie obok telewizora, te ćwiczenia na tej stronie modeling.pl, z tego co widzę nie są zbyt forsujące :) możesz je wykonywac przy ulubionym serialu :D
Pozdrawiam
chyba zrobie tak z muzyka, bo jedyne co ogladalam w tv to magda m,, ale juz nie ma, wiec tv dla mnie nie istnieje :)
musze musze musze musze! bo inaczej waga pokaze malo a ja bede miala wiszaca skore!
Ja zawsze ćwiczę przy teledyska(vh1) lub przy radiu....
buu czemu nikt mi nie powiedzial, ze migdaly sa takie kaloryczne?! 10 migdalow 100 kalorii.. bu!
Hmm... no ja wiedziałam że migdały są kaloryczne...
Ale nie przesadzaj 100 kcal to przecież nie jest tragedia ;)
Pozdrawiam ;*
Ja zwykle sprawdzam ile coś ma kcal zanim to zje :) Polecam tą metodę na przyszłość...
Dyynia ja nie wiem czy to taka dobra metoda jest :)
Opowiem taką historię, która dowodzi na to że ta metoda czasami zawodzi...
No wiec w pewna sobote miałam jechać nad jeziorko ;)
Więc w piątek pomyślałam zeby kupić cos do żarełka :)
Chciałam coś mało kalorycznego, wiec poszłam do marketu...bo tam mozna sprawdzic . i co?
Stałam przy półkach tak chyba z godzinkę, moze trochę wiecej...
Szukałam, szukałam, szukałam...
Myslałam np o takiej małej paczuszce wafelków bez czekolady...
ale wydawało mi sie za dużo kcal...
Myslałam też o herbatnikach...
ale też wydało mi sie za dużo...
O reszczcie to już może lepiej nie wspomnę...
I jak to się skończyło?? Wyszłam stamtąd załamana...z pustymi rękoma.
A tak bym zjadła, miałabym wyrzuty sumienia, ale za to chyba lepszy humor :)