właśnie
wróciło :|
Od jakiegoś tygodnia staram się pozbiera, nie jem nawet słodyczy (oprócz tego Big Milka wczoraj) i wychodzi jakies 1500-600 dziennie, z tym, że nie wiczę. Z 61 udalo się jakoś do 59,8 no i wypadałoby dosta kopa teraz
Czyli :1200 i co najmniej godzinka ruchu dziennie, zero słodyczy
A dzisiaj było:
kaszka manna 250
2 male nektarynki 60
2 cienkie kromki razowca (150) z plasterkiem hochlada light (50) i kawa z melkiem 0,5%) - 40
razem 550