Hey, mam 17 latek, 180 cm wzrostu i 65 kg, czyli o 10 za dużo. Założyłam ten temat bo wciąż brak mi motywacji a chciałabym zrzucić trochę sadełka dla mojego chłopaka:* Postaram się wpadać codziennie i pisać jak mi idzie, bardzo liczę na Wasze wsparcie bo samej trudno jest trwać w postanowieniach... Muszę dodać, że jestem uzależniona od słodyczy i muszę z tym skończyć bo jak narazie to waga idzie w górę a nie w dół
Chciałabym poznać wasze doświadczenie, ja planuję dietkę 1000 kcal, jak się uda to nieco mniej ale bez przesady.
Serdecznie zapraszam na mój blog poświęcony diecie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , wkrótce postaram się zamieścić tam linki z innymi stronkami o skutecznym odchudzaniu i ćwiczeniach.
Pozdrawiam wszystkich, którzy doczytali post aż do tego momentu Buzioole [/url]