Hej, ja juz mam za sobą 11 kilogramów w niecałe dwa miesiące, ale pojawiły się kolejne problemy po pierwsze rozstępy które spędzają mi sen z oczy ale to szczegół bo mam większy kłopot, w ciągu tych dwóch miesięcy odmawiałam sobie wszystkiego co tuczy, żyłam tylko na chudym mleku, jogurtach naturalnych chlebie ryżowym i sokach i teraz mam problemy z jedzeniem innych rzeczy, za każym razem jak zjem chociaz odrobinkę to mam potworne wyrzuty sumienia, płacze przez calą noc, dosłownie nie mogę myślec o czym innym jak jedzenie a raczej co jem, a nie jem prawie nic chodz tak bardzo chce ale nie potrafię się przemóc i to mnie bardzo martwi. Wiem że od małej ilości nie przytyje ale panicznie boję się stawac na wadze żeby przypodakiem nie było kilka gramów więcej. Bardzo wasz prosze powiedzcie mi co mam robić bo już tak dłużej nie wytrzymam. Z góry dziękuje.