ale dasz sobie radę :) z resztą jak my wszystkie :wink:
Wersja do druku
ale dasz sobie radę :) z resztą jak my wszystkie :wink:
chuda15 mam taka nadzieję...
ale gdzieś mi się samokontrola podziała, widział ktoś? :)
mi też gdzieś uciekła, bo zaczynam podjadać :roll: :lol:
jutro spróbuje już nie pchać rączek tam gdzie nie trzeba :D
siedzi obok Ciebie :) uściśnij ją i nie puszczaj :)
Łomatko to dałaś czasu z tym jadłospisem :lol: Fajne jest to, że nie dołujesz się tym tylko nadal kontynuujesz to co zaczęłaś :) W końcu nie po to żyjemy, żeby sobie wszystkiego odmawiać. A od czasu do czasu, takie "przyśpieszenie" metabolizmu jest wskazane ;)
Dobrej nocy :)
Tęczka co tam u Ciebie? :) Jak rozpoczęłaś nowy tydzień, hmm? :)
Oo, wegetarianizm! Też jestem wegetarianką :)
A Tobie dieta idzie super!! Oby tak dalej... A jednym dniem mniej dietkowym się absolutnie nie przejmuj :D
e tam, tęczo, wegetarianizm i majonez.ja jestem weganką i szamam ciasto jabłowe, kurde, i co z tego,że wegańskie, jedząc ciasta to ja nigdy nie schudnę :? :? :?
:roll: :roll: :roll:
Hej ho!
Dzisiaj rozpoczęłam dzień od litra :)
soku pomidorowego...
Później zgłodnieliśmy i zamówiliśmy jedzenie. JA wzięłam sobie makaron i brokułami i rokpolem...
I wyobraźcie sobie, że znalazłam tak kawałek mięsa :!: :!: :!:
Cała ochota na jedzenia mi przeszła...
No, żeby do takiego niedbalstwa dopuścić...
Później wypiłam chyba ze 3 tymbarki...
I ćwiczyłam dzisiaj z hantlami :D
Ale się wziąść za siebie trza solidnie...
Jutro w te pędy na zakupy kupić mój chlebek, pasztecik, kasze gryczaną i jakieś warzywka, żeby mi do łba nie przyszło majonez wpierniczać...
Dziękuję kochane za odwiedziny jutro ponadrabiam zaległości, bo (ha!) mam wooolne :)
a co z majonezem?Cytat:
Zamieszczone przez XixaPaulaniunia