-
Z XXL do L. Dieta wegetariańska.
Założyłam ten watek tutaj, gdyz odwiedza go wiecej moich rowiesnikow. A ja za kazdym razem jak zaczynam sie odchudzac, zaczynam "wszystko" od nowa. takze nowy watek
Moze dlatego, ze chce normalnie zapisywac wszystko, tak jak wczesniej tego nie robilam? Moze to pomoze mi w koncu schudnac.
Malymi kroczkami, bo wiem, ze takie odchudzanie sie na szybko jest najwiekszym bledem.
Dlatego zaczynam od jutra
Mam 18 lat, 168 cm wzrostu i aktualnie waze 110 kg....
ale to sie wkrotce zmieni
edit: obecnie mam 20 lat i nadal walcze z otyłością. W międzyczasie przeszłam na wegetarianizm
-
na pewno Ci się uda
trzymam kciuki
razem damy sobie radę
-
Witam (;
Widzę, że nowe odchudzanko P;
Dasz radę (;
Pomożemy Ci i będziemy Cię pilnować (czytaj wspierać D
Pozdrawiam,
Marlencia (:
Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...
-
Hej
Ja też życzę Ci powodzenia w walce z kilogramkami napewno uda Ci się je pokonać
Fajnie, że założyłaś sobie topic zobaczysz, że w ten sposób będzie Ci o wiele łatwiej
Dobrze, że się nie spieszysz bo w odchudzaniu nie chodzi o to żeby schudnąć szybko tylko trwale
-
Witaj teczą oceanu
Życzę Ci powodzenia w odchudzaniu :*
Razem z dziewczynami będę Cię wspierać :*
Buźka :*
-
Trzymam za ciebie kciuki tak mocno jak tylko sie da
Już my ci pomożemy w tej trudnej, ale satysfakcjonującej walce
-
Witaj! Jestem Magda. Napisz proszę czy stosowałaś wcześniej jakieś diety i co przyczyniło się do Twojej nadwagi.
-
schudniesz
będę tu wpadać i cie wspierać
-
dzieki dziewczyny za takie powitanie, od razy czlowiekowi chce sie odchudzac
cytrynella kiedys uprawialam intensywnie plywanie, a nie wiedzialam ze mam hiperglikemie, no i zaczelam sobie regularnie tyc, bo wiecej jadlam, myslalam ze spale to podczas treningow i guzik...z 54 kg zrobilo sie 87. i wstydzilam sie plywac a pozniej to juz bylo gorzej...no a teraz moim najwiekszym zmartwieniem sa wyjscia ze znajomymi gdzie zawsze chce ktos wypic jakies piwo czy drinka, przy okazji cos zjesc...ufff...trudno z tym walczyc, zwlaszcza jak sa wakacje...
-
teaczooceanu, nie przejmuj się ^^ Teraz to się zmieni (:
Ale najważniejsze, to zaakceptować swoje ciało. Ja wiem, że to trudne, ale jednak jest nam potrzebne do sukcesów (:
Trzymaj się cieplutko (:
Pozdrawiam,
Marlencia (:
Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki