Ja i tak jestem nieprzytomna, więc mi to różnicy nie robi...
Tak teraz sobie myślę, jak jestem taka osłabiona teraz, to co to będzie jak się zacznie buda... Będę kimać na ławce?
Wersja do druku
Ja i tak jestem nieprzytomna, więc mi to różnicy nie robi...
Tak teraz sobie myślę, jak jestem taka osłabiona teraz, to co to będzie jak się zacznie buda... Będę kimać na ławce?
ja w szkole zawsze podsypiam na ławce :oops:
Do bani...
Znalazłam zajęcie na popołudnie, zacznę sobie robić testy gimnazjalne :D
ja w tym roku bede zdawać :oops: :roll:
no wzorowo ciagniesz tak jak ja :)
tez mi sie nic nie chce w taka pogode, najchetniej poszlabym spac ;/
a musze sie zabrac za niemiecki bo od wrzesnia chyba zaczne chodzic spowrotem na korki a nic juz nie pamietam od matury siara ;/ chociaz troszke musze powtorzyc hehe normlanie chce m isie jak jasna cholera ;/
a mi pasowałoby powtórzyć francuski :roll:
kiedys w 2 klsie gimnazjum usnełam na lekcji techniki :oops:
dobrze że mnie kumpel obudził i dobrze że zawsze siedze w ostatniej ławce :wink:
dzisiaj to ja tak prawde mowiąc dopiero wstałam z łóżka bo spać mi sie chceeeeeeee :twisted:
Widze ze wszystkie jestesmy takie przymulone dzisiaj :D ja tez cały dzien ziewam :)
a z kaloriamii bylo tak :
sniadanie :arrow: 120
II sniadanie :arrow: 150
obiad :arrow: 300
podwieczorek :arrow: 50
Razem :arrow: 620 kcal 8)
ekhmmm...butterfly, a gdzie zgubilas te 380? wcinaj i dobijaj do tysiaka :!:
Ja mam w czwartek z kumpelą już-prawie-studentką korki z fizyki. Właściwie, to powtórzenie, bo fizę rozumiem.
Właśnie, ja też teraz do 3 gimnazjalnej idę i mnie czekają testy :) Fajnie będzie.